Też mam straszny problem z faulami... Zwłaszcza wśród podkoszowych. Miejmy nadzieję, że z poprawą formy, ten problem zniknie. W ogóle eksperymentowałem z ustawieniem i na dobre mi to nie wyszło, a mogłem wygrać. Wystarczyło, żeby Garcea na SG grał...