Faktem jest, ze wysokich podkoszowych graczy mamy lepszych, niż obwodowych. Jako SF grają najlepsi guardzi, jeśli chodzi o PG, to albo potrafia rzucać z dystansu, albo rozgrywać. Brak nam zawodników uniwersalnych na tych pozycjach. A centrzy? Ich trenować łatwo. PF - wejścia pod kosz i podania któryś tam zawsze w miarę przyzwoite ma. Mocno liczę na gwiazdy z draftu - obty trafiły do dobrych zespołów i były trenowane.