Tłumaczenia zazwyczaj pogrążają :)
Przypadkowa była cena wystawienia, przypadkowy był wczesny bid na długo przed końcem licytacji, przypadkowo od Polaka, na koniec równie przypadkowe zapałanie chęcią na transfer jakiegoś mutancika...
Z czysto naukowych pobudek liczę tylko prawdopodobieństwo takiego zbiegu okoliczności ;)