Cóż, zauważ, że piszesz to z pozycji selekcjonera NT. Wydaje mi się, że ocena tego transferu zależy od tego, czy patrzysz na niego z punktu widzenia kadry, czy z punktu widzenia klubu.
Jeśli chodzi o kadrę, to chyba oboje się zgodzimy, że za takiego zawodnika każdy chciałby otrzymać 13 milionów. Po pierwsze, taka wysoka cena może być dobrą reklamą dla treningu pod NT. Po drugie, patrząc tylko na samą jego jakość, sam w sobie może wyrwać jakiś arcyważny mecz.
Co innego w klubie, gdzie ta sama jakość przychodzi zbyt dużym kosztem. Za 13 milionów mogę mieć 2 niewiele gorszych zawodników, którzy razem mogą okazać się lepsi, od tego Chinola. Mogę nawet zapytać - czy wydałbyś ponad 10 milionów (gdybyś je miał), na Garbolińskiego (bo powinien być podobny), czy wolałbyś inną inwestycję?
Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.