A ja właśnie dziś zakończyłem praktycznie sezon, niby mam jeszcze dwa mecze, ale nie liczę na to że je wygram

Gdyby nie jedna moja wpadka ostatnia z Piłą to z sezonu bym był bardzo zadowolony. Ale ogólnie mój cel na ten sezon osiągnąłem, czyli spokojne utrzymałem się w lidze.
Teraz czas myśleć nad kolejnym sezonem, który mam nadzieje że będzie jeszcze lepszy niż ten

)