Rozumiem, że za wystawianie zawodników na listę transferową nie płaci się żadnych opłat. Dopiero po transferze zabierają prowizję?
Jakie sa realia tej gry? Większość menadżerów trenuje zawodników dla siebie, nastepnie zmienia trening i trenuje inne pozycje itd, czy raczej trenuje się z myślą o sprzedaży, po wytrenowaniu zawodników nastepuje sprzedaż, uzupełnienie trenowanych miejsc młodymi graczami i znów trening, a część zarobionej kasy inwestuje się w starszych i tańszych zawodników grających na innych pozycjach?