Nie no .. akurat Wawrzyniaka to wkręcali w ziemię.Wynik OK...ale coś mi mówi, że z taką grą to Steaua strzeli coś w rewanżu.
Niesamowite jest to, że Liga Mistrzów po 17 latach może się okazać osiągalna absolutnie minimalnym nakładem sił. Legii do remisu w Bukareszcie wystarczyło zaledwie 15 minut dobrej gry. W zasadzie to Legia nie zagrała jeszcze ani jednego naprawdę dobrego meczu (choćby takiego jakie grał Śląsk z Bruggią) w tych eliminacjach, ale ma wielką szansę awansować do wielkiej i nieosiągalnej LM. Potencjał i możliwości Legii są według mnie dużo wyższe od tego co teraz pokazują i tak się zastanawiam kiedy odpalą...oby nie za późno;-) Chociaż nie wykluczone, że ten rewanż w Warszawie okaże się np. taki jak ten z Molde i Legia wcale nie będzie musiała się wznosić na wyżyny by awansować do upragnionej LM:D
No cóż moja ukochana Legia pokazała ambicję i charakter. Zostawili serce i zdrowie na boisku... Naprawdę podziwiam tych chłopaków i myślę, że potrafią grać...