BuzzerBeater Forums

no chyba czytałeś na ogólnym ze są rózne strategie ;-)

Przytoczę myśl szerzoną na jednym forum II ligowym: nie ma zakazu w przepisach to znaczy że wolno. Każdy może robi wszystko wedle swojej taktyki krótko bądź długo terminowej ;P Z dugiej strony małe punkty działają na niekorzyśc drużyny która odpuszcza mecze, wiec samemu siebie można pokarac. Ja mam teraz plan przegrac mniej z WKS niż Leszek i oby zachowac 6 miejsce w konfie:D

ależ to ja od kilku sezonów piszę że odpuszczania meczów nie lubię... ale tak to już jest że nieraz jest to część planu tygodniowego... sam staram się zawsze grać 3 mecze składem który nie przynosi wstydu, ale nie będę świętszego od papieża udawał, prostu nie zawsze się da... i owszem ma gigantyczne znaczenie kto komu odpuści i kto na kogo się zepnie, ale nie widzę żadnego sposobu żeby to w BB zmienić

No wybacz Joker, ale zachowajmy proporcję. O ile grając 2TiE obie drużyny walczą o wygraną i żadnego odpuszczania spotkania nie ma, to w tym przypadku jest raczej wszystko jasne, także dla mnie to nie jest to samo.

@korsarz: owszem ciężko coś z tym zrobić, ale jak m.in. Włosi walili seriami walkowery to wprowadzili *, więc można to pociągnąć dalej i wprowadzić zasadę - przegrywasz więcej jak 50 pkt dostajesz gwiazdkę i zero zysków do entuzjazmu (jak przy normalu).

Czuję się poniekąd wywołany do tablicy:). Jak niektórzy również uważam, że to rodzaj taktyki. Jeden kupuje mutantów, drugi umawia podwójny TiE, a trzeci spina się tylko u siebie. Nie widzę w tym problemu, dlaczego nagle ta taktyka miałaby być be? Rozumiem, że może to być irytujące, ale to też można grać. Co prawda minusy są - duży bilans ujemny małych punktów, itd.
Dlaczego chcesz odbierać słabszym drużynom możliwość gry? Chcesz karać takie zespoły, ok. Ale dociskajmy też umawiających się na podwójne TiE, tym że przy takim nastawieniu entuzjazm każdej z drużyn wzrasta o połowę obecnego przyrostu.
Nie może być tak, że obowiązuje tylko jeden sposób gry, czy to się komuś podoba czy nie. Poza tym zawsze istniej rozwiązanie, spuścić mnie z ligi, albo dać zdobyć mistrza;)))

To co Zrobił Prezes Leszczy to dwie zupełnie inne sprawy, nie wiem, być może chodziło o jakieś osobiste animozje, być może kibicuje Clippersom albo Celtom ? ;)

To co Zrobił Prezes Leszczy to dwie zupełnie inne sprawy, nie wiem, być może chodziło o jakieś osobiste animozje, być może kibicuje Clippersom albo Celtom ? ;)

Albo mi....;)

... Poza tym zawsze istniej rozwiązanie, spuścić mnie z ligi, albo dać zdobyć mistrza;)))
...

Nikt CI specjalnie nie broni zdobyć mistrza, każdy ma równe szanse. Do dzieła !! :P

Chyba że chcesz żeby każdy odpuszczał mecz z Tobą, ale co to by była za satysfakcja z takiego mistrzostwa??

O ile rozumiem twoje odpuszczanie spotkań na wyjeździe, to wybacz ale robienie tego w meczach u siebie irytuje mnie jak cholera;) Co do przykładu to wiesz mnie osobiście bardziej zabolał joker, który zamiast szykować się na baraże napiął się na mnie i... nic mu to nie dało w dłuższej perspektywie, naszemu LA też kilka ciepłych słów mogę przesłać, gdyby nie te trzy mecze mogłem być nawet 1 a tak skończyłem w barażach.
A i co do całokształtu, piszecie o małych punktach, owszem one bolą, ale bolą w 2 strony i mam wrażenie, że więcej zyskuje ekipa która gra normalnie z odpuszczającym, niż ten który odpuszcza, zwłaszcza że u nas w PLK wytworzyła się bzdurna sytuacja bo tabelę drukują w większości ekipy z G8 i im te straty w małych pkt nie wiele ciążą bo prawie każdy ma takie "gry" na swoim koncie.

każdy z Prezesów ma różne cele , jeden chce być miszczem ( Czesław ) :-) , drugi chce dokopać trzeciemu bo mu gdzieś za skórę zalazł . czwarty chce być szósty w tabeli :-) (Joker ) , piąty chce nie spaść , szósty chce trenować swoje gwiazdy , siódmy chce jak najdłużej grać w PP i nabijać entuzjazm , ósmy chce zdobyć siedemnaste mistrzostwo z rzędu ( tmac) :-)
, dziewiąty chce mutantem wszystkich nastraszyć ( Rawo) :-) itd itp

niestety nic w tym temacie sie nie zrobi każdy ma różne spojrzenie na grę cele swoje sezonowe itp .

Patrząc z Twojego punktu widzenia, to rzeczywiście nie wygląda to pięknie. Jednak to już bardziej indywidualna sprawa Prezesów, dlaczego tak a nie inaczej zagrali. Może odpowiedzą?;)
Co do jednego się zgadzam, takie wyniki jak w ostatniej kolejce, gdy Korsarze wygrali z przewagą +100, mogą budzić kontrowersje, dla kogoś kto w tym samym czasie wymęczył +10 np. Big_Z i Ty.

Korsarz to mógł się tego spodziewać skoro, tak nastraszył Rawo, że ten jak głosi plotka dostał TransferListfobii oraz mutantofobii;))

Jednak będę konsekwentny, widocznie taki sposób na grę mają niektórzy. Cóż nie podoba się, jeżeli będzie skuteczny?
W G8 mam już od dobrych paru sezonów, mamy na starcie trzy nowe drużyny. Nowi nie są w stanie od poczatku rządzić i dzielić. Dlatego często wybierają taką defensywną, wyrachowaną taktykę. Być moze impulsem będzie ten sezon i beniaminki, ( na to się zanos, a w poprzednich sezonach różnie z tym bywało ) nie poddadzą się po 10 kolejkach, tylko będą walczyć na całego. Co zmusi tych z większym stażem do podjęcia walki. Co również przełoży się innym poziom pojedynków z B8.

Z drugiej strony to B8 przyłożyła rękę do takiej sytuacji;)), od kilku sezonów nikt z was nie daje pokonać się w barażach. To dopiero jest skandal ;)))

każdy z Prezesów ma różne cele , jeden chce być miszczem ( Czesław ) :-) , drugi chce dokopać trzeciemu bo mu gdzieś za skórę zalazł . czwarty chce być szósty w tabeli :-) (Joker ) , piąty chce nie spaść , szósty chce trenować swoje gwiazdy , siódmy chce jak najdłużej grać w PP i nabijać entuzjazm , ósmy chce zdobyć siedemnaste mistrzostwo z rzędu ( tmac) :-)
, dziewiąty chce mutantem wszystkich nastraszyć ( Rawo) :-) itd itp

niestety nic w tym temacie sie nie zrobi każdy ma różne spojrzenie na grę cele swoje sezonowe itp .

nic dodać, nic ująć;))

....no może tylko to: a dziesiąty ( Jax ) ;-) chce tylko, aby Głuszek dotrwał do PO;))