BuzzerBeater Forums

BB Poland > Ciekawostki w BB

Ciekawostki w BB (thread closed)

Set priority
Show messages by
From: Pewu

This Post:
00
188493.310 in reply to 188493.307
Date: 10/1/2012 7:18:17 PM
Overall Posts Rated:
914914
Part 2.

Dlaczego trening to samobójstwo dla 3-5 lig? Cóż tak na logikę, skoro w PLK nie mogą sobie pozwolić na trening, przychody zwiększają się wraz z wyższym poziomem ligowym, zaś koszty treningu są identyczne dla każdej ligi (PLK i np. 5 ligi) to czemu im miałoby się akurat opłacać trenować? Dlaczego sugerujesz, że menedżer grający starszymi zawodnikami wychodzi na 0$ po sezonie? Tu jest właśnie największa bzdura. Różnica polega na trenerze. Prosty przykład. Mamy 12 zawodników. Klub A zajmuje się treningiem, zaś klub B kupuje tylko zawodników. Teoretycznie zawodnicy są identyczni (te same umiejętności, wzrost itp. - klony) w 9/12 przypadków. Pozostałe 3/12 to różnica między zawodnikami trenowanymi, a kupionymi. Zespół A ponosi sezonowo większe koszty z tytułu treningu spowodowane opłacaniem trenera. Różnica to ok. 400-450 000$ sezonowo! Na samym treningu. Skoro zespół B nie trenuje żadnej presji, czy podań to może pozwolić sobie jedynie na 3 treningi: forma, kondycja, osobiste. Grałeś nie raz kozlik w PO, jak wyobrażałbyś sobie Anioły walczące w finale PLK w porządnej formie? Kiepsko. Zespół B może pozwolić sobie na całosezonowy trening ogólny. Może to pozwolić na 1-2 rundę więcej w PP lub lepszy bilans wygranych na koniec sezonu. To kolejne dochody (premie za udział w pucharze, frekwencja, gadżety). Różnica wynosi już ponad 500 000$ na sezon. Jeśli 3/12 zawodników drużyny A rozwija się w porównaniu do 3/12 drużyny B to pytanie: czy 500 000$ wystarczy drużynie B, aby być ciągle o krok przed drużyną A? W niższych ligach (5-3) odpowiedź brzmi jednoznacznie - TAK. Za 500 000$ to ja kupię startera na 3 ligę, a nie grzejącego ławę debiutanta, który ma jeszcze 3 sezony do gry w kadrze. Przykładowo mój lider kosztował....400 000$, a ma zaledwie 26 lat. Ba!, nie widać, żeby miał jakieś dziury. Zatem to prędzej trening oznacza wychodzenie na 0$. Taka taktyka może i wystarczyć nawet na 2 ligę, czyli awans do PLK. Kiedy ostatni raz toshii trenował zawodnika?:P

Update do ostatniej wypowiedzi :P
Nikt nie karze kupować 18 latków za 4 mln. Do 1mln można kupić super grajków do treningu. "Ułożony 25-30 letek" to rozumiem multiskill gotowy grać na wysokim poziomie w PLK. Za takich trzech trzeba dać od 5-9 mln. Skąd wziąć taką kasę?:D


Taką kasę weźmie się czekając. Już doszliśmy do wniosku, że trening jest droższy niż kupno zawodnika. Weźmy górną granicę zakupionych zawodników - 9 mln. Pisząc ułożony 25-30 latek miałem na myśli zawodnika w danym segmencie odpowiadającego oczekiwaniom nabywcy. Dla 5 ligowca będzie to powiedzmy PG o pensji 15k, a dla PLK center o pensji 150k. Skoro grasz w PLK to rozpatrzymy drugą opcję. Podkoszowi "kosztują" więcej w treningu, więc byłoby to zbyt łatwe. Wybierzmy SF.
Zakup 3 juniorów to koszt - 2 mln (i tak tanio). Pozostaje nam różnica 7 mln. Trener co sezon pobiera z budżetu 0,5 mln. Skoro ma być ułożony 25 latek czyt. multiskill na warunki PLK to potrzebuje tych 7 sezonów treningu. 7*0,5 mln = 3,5 mln. Zostaje nam już tylko 3,5 mln do górnej granicy (7-3,5 = 3,5). Przedostatnia zmienna - pensje zawodnika. SF mają najniższe pensje. Możemy nawet przyjąć pensję Baluta (tylko założenie, ma pokazać tok rozumowania). Trenował do u21 po konkretną pozycję i można domyślić się, że dalej będzie trenował w tym kierunku. Aktualnie jego pensja wynosi 25 126$. Żeby nie bawić się w setki dolarów przyjmijmy 25 000$. Na sezon daje to 300-350 000$ (w zależności czy gra w PO/barażach). Przez następne 3 sezony przyjmijmy, że jego pensja nie wzrośnie i nie będziemy grali w PO. Jest to koszt łączny 1,2 mln (licząc bieżący sezon). Uzyskany wynik mnożymy przez liczbę trenujących zawodników = 3,6 mln. Już w tej chwili wychodzimy na minus, czyli efektywniejszy staje się zakup 25 latka. Należy jeszcze pamiętać, że w wieku 18-21 lat też pobierali pensje, co jeszcze powiększa minus. Na końcu dodajemy stratę wynikłą z utraty potencjalnych korzyści (np. frekwencja za słabe wyniki w lidze).


Last edited by Pewu at 10/1/2012 7:28:43 PM

From: Pewu

To: Pewu
This Post:
00
188493.311 in reply to 188493.310
Date: 10/1/2012 7:32:15 PM
Overall Posts Rated:
914914
Nie starczyło miejsca nawet dopisać:
Part 3.

Dla SFa ta różnica finansowa jest najmniejsza (trening, a zakup). Następnie jest PG/SG, a później PF i C. Ceny Ty podałeś, ja tylko dostosowałem się. 9 mln to na prawdę spora sumka, ale jak widać w 7 sezonów tyle "przejeść" może nawet 5 ligowiec. Powyższa kalkulacja nie była i nie będzie dokładna. Niezbędna jest prognoza pensji zawodnika. W przypadku Baluta, jego pensja z pewnością jeszcze urośnie zanim skończy 25 lat, zatem z tych 1,2 mln może zrobić się 2 mln.

From: Pewu

This Post:
00
188493.313 in reply to 188493.312
Date: 10/1/2012 7:44:37 PM
Overall Posts Rated:
914914
To krótkie pytanie i szybka odpowiedź i do spania :)
Podaj mi nazwiska lub liczbę zawodników w pełni wytrenowanych (nie dotrenowanych!) zawodników przez czołowe polskie kluby (SUPERLIGOTA, Toruńskie Anioły, Roztoczańskie Rysie, nawet WKS Lakers, Warsaw Corsairs itp.) w ostatnich sezonach.

Ja znalazłem tylko Sobczyka Superligocie.

Last edited by Pewu at 10/1/2012 7:45:48 PM

From: Pewu

This Post:
00
188493.316 in reply to 188493.315
Date: 10/2/2012 6:22:11 AM
Overall Posts Rated:
914914
Skoro wymieniłem kluby, które są w czubie tabeli, a grają od początku BB to chyba zgodzisz się, że PLK to środowisko hermetyczne. Polska nie jest wyjątkiem. Podobnie jest w wielu innych krajach. Oczywiście do tego doszli również treningiem, ale jak trafnie spostrzegłeś było to niemal 20 sezonów temu. Ja z kolei wspomniałem, że nie można już porównywać tego co było jeszcze w 13 sezonie, a co dopiero w 3 sezonie do tego co mamy obecnie. Sytuacja ekonomiczna klubów uległa diametralnej zmianie. Dawniej kluby nie wiedziały co robić z kasą, a teraz nie wiedzą co zrobić żeby mieć kasę. Oczywiście jest to mała hiperbola, ale obrazuję jak zmienił się BB-świat w ostatnich sezonach. Z zespołów, które teraz doskakują do PLK żadna z nich nie dostała się tam ze względu na trening. Uczepiłem się PLK, ponieważ Ty tam grasz i łatwiej będzie Ci zrozumieć ideę jak i również temat wyszedł od Banalesa, który idealnie komponuje się do poziomu tam prezentowanego. Pisząc PLK mam także na myśli 1 ligi w innych krajach.

W kilku postach przedstawiłem Ci:
- dlaczego warto kupić Banalesa (pamiętając o segmentacji rynku);
- dlaczego trening stał się nieopłacalny;
- dlaczego rynek powinien stać się rynkiem kupującego, a nie sprzedającego.

Z czym nie zgadzasz się wciąż?

From: Pewu

This Post:
00
188493.318 in reply to 188493.317
Date: 10/2/2012 10:44:28 AM
Overall Posts Rated:
914914
No wszystko się zgadza, ale podane przez Ciebie przykłady to zespoły, które mogą jedynie poszczycić się awansem do PLK. Żaden z nich nie grał nawet w finale konferencji (porównujemy tylko ostatnie sezony, bo one odzwierciedlają aktualną sytuację). Oczywiście jest to sukces, ale w porównaniu do zespołów, które jedynie dotrenowały zawodników to wypadają blado.

Wciąż nie podałeś mi korzyści płynących z treningu zawodników. Ja Ci pokazałem wady, a jest ich sporo. Pokazałem liczby, dowody. Ty nic. Wychodziło jednoznacznie, że w kwestii finansów lepiej jest zawodnika kupić niż go trenować.

Tankowanie jest wciąż opłacalne. Będzie dalej jeśli średnia sezonów (awans-tankowanie) będzie wyższa niż średni dochód zespołu z ligi, z której awansował, a następnie spadł. Dla zobrazowania tankując w 2 lidze można bez problemu wyciągnąć 2,5 mln (z treningiem i wydatkami na draft). To jest dochód sezonu nr.2. Strata z sezonu nr. 1 to ksozt awansu. Żeby awansować trzeba ponieść straty, jednym słowem zaryzykować. Dla zespołu wydającego ok 300 000$ tygodniowo plus jakieś wzmocnienia na PO to koszt rzędu 0,5-0,7 mln na sezon. Doliczmy jeszcze premię za awans z sezonu nr.1 = 0,5 mln. Średnio na sezon daje to ok 1,2 mln zysku ([2,5 + 0,5 - 0,5/0,7]/2 = 1,15-1,25). Jestem przekonany, że średni sezonowy zysk zespołu 3 ligowego jest znacznie mniejszy niż 1,2 mln w ciągu sezonu. Oczywiście ta różnica może być większa na korzyść zespołu tankującego, jeśli wybierze fajengo zawodnika w drafcie w sezonue nr.2. Zespół nietankujący nie ma takiej szansy wybierając w środku stawki. Pomyłka, 0% szans oznacza kompletny brak możliwości wylosowania fajengo zawodnika, a oczywiście z np. nr 8 w drafcie można kogoś wyłapać, ale sam dobrze wiesz, że mało kto ładuje w draft nie mając picku w top2 draftu. Im wyższa liga tym tankowanie jest bardziej opłacalne.

Także efektywność tankowania =/ efektywności treningu (w domyśle w finansach :))

From: człoWeniu

To: Pewu
This Post:
00
188493.319 in reply to 188493.318
Date: 10/2/2012 11:46:16 AM
Overall Posts Rated:
270270
A ja z innych ciekawostek powiem że z powodu zbanowania coacha NT Japonii nowym selecao Japonii został B.B. King :)

This Post:
00
188493.320 in reply to 188493.319
Date: 10/2/2012 11:54:56 AM
Overall Posts Rated:
271271
" będzie druga Japonia" to powiedzenie nie pasuje ale może będzie druga Polska :P trzeba zacząć się bać

Advertisement