Heh...dziękuję bardzo wszystkim i przyznaję, że poziom radości i ekscytacji jest wysoki :)
Nię będę nikogo wyróżniał jako adresata tego posta, ale dziękuję wszystkim na równi i symbolicznie daję +1 w piłeczkach ;)
Rzeczywiście, jak już wygrałem to znajdują się kolejni ojcowie sukcesu - tylko jak z PP odpadałem to musiałem NN wpisywać ;) Z tego miejsca wyliczania cegiełek do sukcesu pragnąłbym również podziękować rodzicom Rytczaka, Guraka, Ormachei, Rotha, Starosteckiego, Metza, Jaranili, Gmocha oraz Mazepy za ich niewątpliwy wkład w ten sukces. Ponadto wszystkim kibicom na trybunach i przed telewizorami, szczególnie tym ściskającym kciuki...itd. Koniec końców być może pierwszą cegiełką było przegranie na wyjeździe z korsarzem po CT - reszta już była kombinacją konsekwencji tego :)
Ciekawe czy miałem szansę na podwójną koronę? ;)
Na pewno największą satysfakcję mam z tego, że wczorajszy mecz nie pozostawił za dużo wątpliwości z kategorii, "co by było gdyby". T_mac zagrał u siebie, w swojej taktyce, ze wszystkimi grajkami zdolnymi do gry i w formie...
PS. Mała sonda - kupować pod kątem BBB i nie mieć skrupułów, że skład będzie wręcz za drogi i za silny na ligę?