Hop, hop!!! Jest tu kto?! Nadajemy!
Radogoszczanka – Barcelona: Nie uwierzę, że nigdy nie zabraliście trzylatkowi lizaka. Ba! I że nie sprawiło Wam to satysfakcji. Jeśli do tego lubicie doprowadzać dzieciaki do histerii strasznymi historiami, poszczuć psem, a na koniec zaryczanego i zasmarkanego gówniarza pogonić samego do domu, nocą w deszczu przez las, to na Nou Camp jest coś w sam raz dla Was, Wy mali kryptosadyści. + 21 dla Ra'n'do'goszczanki (a jakże!)
Starogard – AZeteS: No i co tutaj można napisać – starają się, nie wychodzi. Gospodarze z Patientem na... wszystkich graczy, ale jednocześnie spadł im już za 6 fauli trenowany junior. Choć to równie kiepska wiadomość dla gości. + 21
Czteropak – Slam Dunkers: jeśli od dziecka nurtowało Was pytanie czy strefa 3:2 działa na obwodową izolację, organoleptycznie sprawdza to dla Was menago Slamów. 0/7 gości zza łuku, więc chyba działa. A gospodarze, cytując Madonnę: loco-motion i mamy + 11.
Buffys – Mocarna: najwyraźniej ominęło mnie jakieś ligowe spotkanie integracyjne, na którym kilka zespołów postanowiło zgodnie postawić strefę odwrotną do taktyki rywala. Na miejscu byli, miód i wino pili z pewnością gospodarze, którzy dzięki 3:2 vs LI dzielnie walczyli przeciwko 2 (słownie: DWÓM) rzutom dystansowym rywali w I połowie. Spieszę donieść, że wygrali! I wygrywają! +19
SKP – Mors: Słupca na wyjeździe = na wyjebce. Mors korzysta z tego aparatu tlenowego, łapiąc łapczywie kontakt z czołówką ekstra... tfu, Niebieskiej konfy. +40
Patisonki – Jebanito: Gospodarze spod kosza i na pełnej k***, goście dostojnie z Patientem. Na razie wystarcza, bo Arconte 24 pts. (11/21 z gry), a jego zespół +8. Ale...
Podwórkowcy – Byki: i tu również do przerwy gramy w „oczko”. Ustrzelone przez gości, bo Byki najwyraźniej wzięły udział w tajnej naradzie pt. „ustawmy strefę odwrotną do taktyki przeciwnika". Efekt: 10/16 za 3 Podwórkowców.
Weterani – Ghule: No i last but not least z tego elitarnego klubu, czyli Weterani. Częściowo usprawiedliwieni, bo 3:2 stawiają choćby się waliło i paliło. Raz zrobili wyjątek i do dziś budzą się z krzykiem zlani potem. Tyle że WoundsShapeMe z niejednego grobu ciało bezcześcił, więc cwanie zagrał spod kosza. Tylko po co ta młodzieńcza niepewność i pełne zaangażowanie, jak jest +18? Do tego podstawowy center gości już szykuje się pod prysznic, by potem pół godziny nie czekać po meczu na wolną kabinę.
Let's get back to business!
Last edited by Ravv at 7/31/2021 1:45:27 PM