Mam pytanie - czy aktualnie zdarza (zdarzyło) się, że jakiś nowy polski prezes dostał drużynę w VI lidze czy jednak wszyscy nowi ciągle są upychani do V? No bo w ligach I-V jest łącznie 5456 miejsc, aktualnie mamy 4317 aktywnych drużyn w Polsce, więc jeszcze 20% wolnych miejsc zostało. A w ligach szóstych jest 8192 miejsc (a więc dużo więcej niż w I-V łącznie) i nie chce mi się ich wszystkich sprawdzać, jeśli nie ma tam nikogo aktywnego.
Jeśli nie ma nikogo żywego w VI to czy dobrze podejrzewam, że zaczną się tam pojawiać dopiero, gdy w V-tych ligach zabraknie wolnych miejsc?