BuzzerBeater Forums

BB Poland > [NT] Center

[NT] Center

Set priority
Show messages by
From: al_said

This Post:
00
31516.271 in reply to 31516.270
Date: 9/24/2009 2:14:20 PM
Overall Posts Rated:
88
Byli już gracze którzy za granicę szli za 2.5kk i nic z ich treningiem sensownego się nie działo (np. nasz pierwszy w ogóle uratowany gracz - przez hatcheta) i stąd nie podzielam twojego optymizmu. Co do Myszy, może to co napiszę nie jest zbyt popularne, ale z Myszą jest ten problem, że on chce robić 10 rzeczy na raz, trenował PFa pod kadrę, sprzedał go bo wyjeżdża i nie będzie mógł go trenować, ale pomimo tego kupuje innych do treningu, jak dla mnie dziwne to trochę.

From: N0body

This Post:
00
31516.272 in reply to 31516.271
Date: 9/24/2009 2:48:03 PM
Overall Posts Rated:
00
Bylo minelo ale niema to jak 47 min trenowanego c i 12 fauli w 2 meczach to jest wlasnie on to dodaje motywacji :P

This Post:
00
31516.273 in reply to 31516.272
Date: 9/24/2009 2:49:52 PM
Dudopol Dudowizna
IV.21
Overall Posts Rated:
9595
a dzis 6 fauli zlapal w 11 min Niezly z niego agresor

Ave Wisła!
From: m4ti_

This Post:
00
31516.275 in reply to 31516.274
Date: 9/24/2009 4:55:29 PM
Overall Posts Rated:
2121
Nie zgodzę się z tym, że należy płakać i lamentować po kimś jak trafił za granice, oczywiście lepiej by bylo się dogadać z kimś kto mówi w tym samym języku ale zagranica nie równa się strata gracza, zagranica to nie jest samo zło, ten ustrój co wmawiał, że tak jest już u nas nie obowiązuje.

Jeśli ktoś nie umie przypilnować licytacji takiego gracza to wątpię aby dopilnował on treningu tego gracza więc uważam, że dobrze się stało, że filipińczyk się nim zajmie bo jak sam twierdzisz, jest zainteresowany treningiem i wykazał zaangazowanie a to jest podstawa.

Warto było uratować takiego gracza i tylko jakiś utopista będzie twierdził, ze to był błąd. Nasza kadra będzie słabsza przez to, ze takiego gracza uratujemy? Inne kadry się wzmocnią? Nie! A więc czemu nie mamy ratować na początku sezonu graczy z pensją 5k i potencjale MVP?

Dla przykładu, że za granicą może powstac całkiem niezły reprezentant podaje przykład tego gracza: (6841771), Alfred trenuje sobie spokojnie od 3 sezonów na Litwie u managera, który początkowo nie wierzył mi, że ma szanse na kadre, nie był najlepszy w roczniku ale zrobił postępy i teraz gra w kadrze.

Dobranoc.

This Post:
00
31516.276 in reply to 31516.275
Date: 9/24/2009 5:58:16 PM
Overall Posts Rated:
515515
jak gracz przepada to na pewno z niego nie bedzie pozytku
jesli trafia za granice to zmniejsza to szanse ale nie wyklucza go calkiem
jednak bym sie upieral ze warto bylo a jaki bedzie efekt czas pokaze
ja obstawiam ze jeszcze mozemy miec z niego korzysc
pozdr

From: al_said
This Post:
00
31516.278 in reply to 31516.277
Date: 9/25/2009 1:28:40 AM
Overall Posts Rated:
88
Dobrze to ja może podsumuję moje rozważania, zwłaszcza, że było do mnie kilka postów (plus jeden niby nie do mnie, a jakby też do mnie:)) tak więc reasumujmy.

Po pierwsze 47 graczy to nadal ponad 10 na jedno miejsce w kadrze, bo chyba 4 C + kilku PFów wystarczy?

Po drugie najpierw z tego co przeczytałem na forum zawęziliście kryteria przy przeszukiwaniu draftu, przynajmniej te dotyczące C, a teraz narzekacie (no może nie narzekacie, ale się posiłkujecie argumentem), że graczy jest mało. No chyba zawężając kryteria dało się to przewidzieć, więc mało w tym wszystkim sensu.

Po trzecie czemu mi to przeszkadza? Cóż śledząc kolejne etapy radosnej twórczości pankol102_ w wątku PG mam wrażenie, że akcja ratowania zatacza powoli coraz większe kręgi, a przynajmniej jego zdaniem powinna zataczać, co prawda selekcjonerzy na razie nie dali się w to wciągnąć i chwała im za to, bo imho nie tędy droga.
Rozumiem uratować jednego wybitnego gracza z pensją ~7k i potencjałem mvp+, ale nie widzę sensu ratować graczy z średnią pensją i niewyróżniającym się potencjałem (a takich nie raz nie dwa ratowano).

m4ti_ oczywiście są przypadki, że ktoś kupuje gracza za granicę i Ci gracze grają w kadrze, no i mnie to osobiście nie dziwi, ale tyle samo razy, a nawet mam wrażenie częściej, gracze którzy po drafcie mają niższą pensję niż nasze sito, dzięki zapałowi właścicieli przebijają konkurencję i łapią się do kadry młodzieżowej, i takie przypadki są mi bliższe (pewnie też dlatego, że ja Moritza prowadzę od pensji 3.5k) niż ratowanie graczy dla samego ratowania.

Po czwarte uratowany gracz to C, niby jak to ujął skaut jego trening jest nieskomplikowany, ale jak dla mnie C powinni, właśnie dlatego, że ich trening jest mało skomplikowany, być trenowani przez rodzimych właścicieli, bo prędzej to na ich sentyment możemy liczyć gdy wzrośnie im pensja ponad zdroworozsądkowe jak na realia III ligi wartości.

This Post:
00
31516.279 in reply to 31516.278
Date: 9/25/2009 3:37:04 AM
Overall Posts Rated:
7676
Hmmm??
Co do mojej radosnej twórczości?? Ja tylko pokazuje jacy zawodnicy są , a może zaraz ich nie być równo znacznie dając propozycje trenerom reprezentacji . I Al nie przesadzaj pisząc , że warto ratować tylko tych z pensją powyżej 7k !
Bo na przykładzie tego historyka kolegi z Bogatyni to widać , że warto choć ma pensję ledwo powyżej 4k , a miał by może 7k gdyby dół jego był lepszy bo górę jak na PG ma fajną , a pamiętam posta gdzie trener reprezentacji pisał , że nic się nie dzieje z entuzjazmem przy rotacji powołania jednego zawodnika , a jednocześnie nikt nie ma do zaoferowania jakiegokolwiek dobrego gracza do odratowania to ino daję przykłady :PPP

A jeszcze dodam , że P.Świątczak , który jest jednym z najlepszych obwodowych w BB też chyba nie wyglądał najlepiej na początku , a potencjał ma zaje..... umożliwiający dłuższy trening .

PS.Jest jeszcze jeden historyk w bazie (11031777) który też niebawem będzie botem :PP I wydaje mi się , że od przybytku głowa nie boli :PP

Message deleted
This Post:
00
31516.281 in reply to 31516.279
Date: 9/25/2009 4:26:54 AM
Overall Posts Rated:
88
Co do tego czy nic się nie dzieje, to nie jestem do końca przekonany, rozmawiałem swego czasu z byłym selekcjonerem Hiszpanii i jego zdaniem traci się dziesiętne części entuzjazmu (przynajmniej w jego wersji raz spadli z 10 na 9 po wywaleniu gracza). Poza tym ogranicza się w ten sposób swoboda działania selekcjonera, który nie może usuwać graczy (np. z powodu kontuzji, notorycznego braku formy ...).

Pensja nie odgrywa aż takiej roli to fakt (choć pod to stwierdzenie można podciągnąć opinię, że w takim razie nie ma sensu ratowanie graczy:)), ale czy uważasz, że ma sens ratowanie graczy dla samego ratowania? Jak dla mnie ewentualne ratowanie powinno wyglądać tak, że mamy gracza, mamy chętnego do jego zakupu i wtedy zastanawiamy się czy jest sens go uratować. W twoim modelu ratujemy grajka on wpada na TL, a jak ktoś go kupi martwimy się czy będzie trenowany, taki model mi nie pasuje w całej rozciągłości i tyle w tym temacie.

I żeby była jasność, ja was nie atakuję (u jednej osoby mam wrażenie coś takiego się pojawiło), specjalnie napisałem o tym, że pierwszego gracza uratował hatchet, żeby wam pokazać, że mam na to szersze spojrzenie niż tylko przez pryzmat osób które aktualnie to robią.

Advertisement