Oszalałeś? Nie po to wiąże finansowo ledwo koniec z końcem by być na szczycie, żeby na koniec byle leser zaskoczył mnie z czwartego miejsca. :-).
Każda próba bycia wyżej w tabeli powinna być premiowana na wszelkie sposoby. A tymczasem Ci co się starają zostali jeszcze okradzeni z części wpływów.
Podoba mi się natomiast płacenie pensji za piąte miejsce. Dobre i te 50%.
Nie może być tak, że czwarte miejsce jest gorsze od piątego.
Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.