Cudownie wiedzieć, że dalej gram w PP:))
Myślałem, że Warsaw Mutants wystawią przeciwko mnie najcięższe działa, ale szczęśliwie się udało;D
Na początku chciałem całkowicie odpuścić, ale stwierdziłem, że nie mam aż tak ciężkich meczów w lidze, żeby nie spróbować zachować kilku zawodników na PP i się udało:)
Teraz z niecierpliwością czekam na następnego przeciwnika:) Mam nadzieje, że to bedzie jakis bocik lub V liga:P