O rany, ciężko wrócić po Świętach do rzeczywistości:(, a tu jeszcze się okazało, że nieelegancko przegapiłem czas składania życzeń :(, wobec czego życzę wszystkim ligowiczom dobrego czasu poświątecznego i sprawnego powrotu do formy.
Przeczytałem sobie weekendowy mecz, przejrzałem statystyki i wracają stare dylematy - bronić przeciw LI M2M, czy strefą 2-3... Nie tylko ja spróbowałem strefy w tej kolejce - podobnie Rubinknowo (z sukcesem przy własnej hali i bonusie z enta, ale super kosmicznej ID) i Fair-Play (tu sukcesu nie było, wręcz sroga porażka, a szczególnie dziwi strata w zbiórkach realnych mimo przewagi statystycznej) u mnie też było nie najlepiej, choć szczęśliwie kibice docenili moje starania i dwie i pół piłeczki za mecz na wyjeździe i w TV dostałem. Bardzo dawno nie broniłem 2-3 i byłem pozytywnie zaskoczony poziomem ID i zbiórek, a negatywnie OD - we własnej hali pewnie szanse byłyby większe, ale tam Pruszcz mógłby się bardziej przyłożyć do spotkania. Zjadł mnie obwód w tym meczu, podkoszowi rywala prawie nie rzucali, a przejechał się po mnie rozgrywający:( oraz straszna niemoc rzutowa SF. Ciekawe jak by te trzy mecze wyglądały, gdyby obrona została M2M...
Teraz u mnie seria meczów u siebie, ale przetrącony ent nie będzie pomagał. Trzeba zacisnąć zęby i powalczyć.