BuzzerBeater Forums

Adamek świetny bokser. Mistrz wagi junior ciężkiej. Całą prawdę mu Kliczko powiedział.
"Tomek jesteś wielkim mistrzem! Nawet i niepokonanym! Ale w wadze cruser. Nie jesteś i nie będziesz mistrzem w wadze ciężkiej. Tu trzeba się urodzić dużym. Nie wystarczy przybrać kilku kilogramów i walczyć. Trzeba się po prostu urodzić dużym i dobrze boksować. Tak więc jesteś wielkim mistrzem i świetnym bokserem, ale nie w wadzę ciężkiej."

Mniej więcej tak brzmiała wypowiedź Kliczki po walce z Tomkiem.

Kliczko dużej racji nie ma. Boks to nie tylko przewaga wagi, wzrostu, ale umiejętności też są ważne. Vitalij ma bardzo duże doświadczenie ponieważ ma blisko 40 lat na karku i jest takie powiedzie "im starsze wino, tym lepsze". Ostatnio zapowiedział, że niedługo zakończy karierę, bo może trochę się boi, że Chisora zażąda od niego możliwość do dojścia pojedynku rewanżowego, gdzie Dereck lepiej być może się przygotuje niż przed pierwszą walką.

Ostatnio krążyły plotki, że Chisora będąc w Polsce rozmawiał z Polsatem o możliwości przeprowadzenia walki z Góralem. To by było potwierdzenie kto po Kliczce(oczywiście mam na myśli tylko Vitalija) jest najlepszy w wadze ciężkiej.

Przypomnę, że Władimir w walce z Haye jakoś mnie nie zachwycił i była ona bardzo nudna. Ta walka świadczy o tym, że starszy jest dużo lepszy od młodszego z Kliczków.

Ty chyba nie widziałeś jak wyglądają kelnerzy? Kelner chodzi sobie w eleganckich ciuchach, żelują sobie włoski i lecą na panienki. Bokserów możemy nazywać ochraniarzy, a nie kelnerów :):)

Adamek to obecnie napompowany cruiser. W porównaniu z innymi bokserami wagi ciężkiej ma bardzo mały zasięg ramion i musi dążyć do skracania dystansu (tak jak to robił Tyson, czy Haye w walce z Klitschko oraz Valuev'em). Co do rozkładu nazwisk z jakimi walczył Adamek to na liście znajdziemy takich bokserów jak:
- Briggs
- Dawson
- Cunningham
- Gołota (;))
- Arreola
- Grant (ten miał papiery na boksowanie)
- McBride (znany tylko z pokonania Tysona)
- Klitschko

Przegrał tylko z największymi gwiazdami swoich kategorii wagowych. Nie bez znaczenia jest także jego waga. Od początku 2007 roku przytył do ostatniej walki....22 kg. To znacząco wpływa na spowolnienie szybkości jego ciosów oraz jego wydolność przez całą walkę. Tak na prawdę to nie siła decyduje o randze boksera. Wyżej ceni się szybkość zadawanych ciosów. Rywal nie będzie się bał ciosu, który możesz zadać raz/dwa razy na 12 rund, ale taki, który powali byka. Rywal będzie się bał ciosów, których będzie wyprzedzał ich cios. Samemu wyprowadzając uderzenie odkrywa się przecież, a to daje okazję do wyprowadzenia kontry. Nie potrzeba silnego ciosu, żeby znokautować rywala. On ma być celny. Skroń, podbródek, uszy, wątroba. Jak tam trafisz celnie, rywal pada na deski. Obecnie najlepszymi bokserami świata są Ci, którzy najszybciej machają rękoma. Mayweather, Pacquaio, dawniej RJJ, Calzaghe (chyba najszybciej wyprowadzał ciosy), de la Hoya. Żaden z nich nei ma ciosu nokautującego, ale nawarstwianie się każdego kolejnego daje o sobie znać w trakcie walki. Między innymi dlatego ani Szpilka oraz Wach nei zwojują HW :P

Oj tam oj tam :)

No w końcu ktoś pokazał palce o rywalach Adamka. Zapomniałeś jednie o Estradzie. Młody szybki i mocno uderzający przy czym chciał polaka znokautować, ale Góral nie dał się :)


A co do Szpilki to wielka przyszłość, ale już powinien wybierać tych co będzie w stanie walczyć przez 10 rund, a nie jak do tej pory w I rundzie kogoś kładzie na deskę. A co do Wacha to już za stary i z Adamkiem pewnie też przegra. Wedłu mnie Mariuszowi brakuje pewnych elementów, ale siłę ciosu dosyć ma.

Kelnerów to każdy może powalić, ale ochraniarzy nie, więc logiczne dla ciebie już pewnie, nie?

Estrada już nie jest znów taki młody, ani szybki :) To jeszcze większy misiaczek niż nasz Adamek obecnie (+10kg/185):) Szpilka akurat wybiera niektórych całkiem mądrze. To dopiero początek kariery i walczy z jakimiś tam budowlańcami, czy więźniami. Bardziej niepokoi mnie to co ma w głowie. To jego "show" przed każdą walką jest niepotrzebne, a przecież nic nie udowodnił jak na razie. Słabą ma obronę, łatwo obrywa ciosy. Bodajże przedostatni jego rywal - na prawdę wielki miś, prawie go pokonał, mimo dłuższej przerwy w boksie. Jednei na czym bazuje to na sile ciosu

Ale tak na serio Szpilka powinien już brać lepszych przeciwników, bo same walki zakończone w I lub II rundzie wiele mu nie dadzą. Potrzebny będzie jakiś rywal, który go zaatakuje i Artur być może obronę już nauczy. Ciekawy to jest chyba Masterniak, wysoki i dobrą budowę ciała ma. On ma naprawdę duży talent podobnie jak Szpilka, ale w obecniej sytuacji ma większe doświadczenie niż Artur.

Kliczko dużej racji nie ma. Boks to nie tylko przewaga wagi, wzrostu, ale umiejętności też są ważne. Vitalij ma bardzo duże doświadczenie ponieważ ma blisko 40 lat na karku i jest takie powiedzie "im starsze wino, tym lepsze". Ostatnio zapowiedział, że niedługo zakończy karierę, bo może trochę się boi, że Chisora zażąda od niego możliwość do dojścia pojedynku rewanżowego, gdzie Dereck lepiej być może się przygotuje niż przed pierwszą walką.

Ostatnio krążyły plotki, że Chisora będąc w Polsce rozmawiał z Polsatem o możliwości przeprowadzenia walki z Góralem. To by było potwierdzenie kto po Kliczce(oczywiście mam na myśli tylko Vitalija) jest najlepszy w wadze ciężkiej.

Przypomnę, że Władimir w walce z Haye jakoś mnie nie zachwycił i była ona bardzo nudna. Ta walka świadczy o tym, że starszy jest dużo lepszy od młodszego z Kliczków.

Akurat kliczko ma bardzo dużo racji. Samą techniką braki "ciała" się nie nadrobi. Po stworzona kategorię wagowe by ludzie różnej postury mogli ze sobą walczyć na "równych " zasadach.

Kiedy zapowiedział koniec kariery? Z tego co pamiętam to przed walką z Adamkiem mówił, by mu wieku nie wypominać i że na razie nie zamierza kończyć, ale każda walka może być jego ostatnią.

Kiedy zapowiedział koniec kariery? Z tego co pamiętam to przed walką z Adamkiem mówił, by mu wieku nie wypominać i że na razie nie zamierza kończyć, ale każda walka może być jego ostatnią.

Po walce z Chisorą mówił, że z kimś jeszcze w tym roku chce powalczyć i potem, być może na emeryturę przejdzie.

Adamek obecnie to najlepszy polski bokser. Nawet muszę przyznać, że on jest ciut lepszy od Gołota za dawnych czasów.

A u nas obecnie takie gwiazdy boksu, że jest z czego wybierać.

Nawet muszę przyznać, że on jest ciut lepszy od Gołota za dawnych czasów.

To Ty chyba nie widziałeś Gołoty za najlepszych czasów.

Gołota nie walczył z Kliczką, a Adamek tak i wytrzymał 10 rund nie padając na deskę.

A Adamek walczył z Riddick'iem Bowe, Lennox'em Lewis'em, Mike'm Tyson'em oraz kilkoma innymi w okresie ich świetności i mało ich nie zabił...

Adamek zmienił kategorię na ciężką nie tylko z powodu kasy, ale także z wielkiej ambicji, ponieważ w poprzedniej kategorii już nie miał z kim walczyć, bo prawie wszystkich po kolei zlał.

I co takiego wielkiego zdziałał w wadze ciężkiej, przypomnisz mi?

A co do Kliczko to legenda boksu, tylko muszę go skrytykować za to, że nie walczy równo z rywalem, tylko czeka aż przeciwnik się zmęczy i wtedy posyła kogoś na deskę.

No po prostu beznadzieja ten Kliczko, jak tak można?! Przez przypadek wygrał 44 z 46 walk, w tym 40 przez nokaut i jest mistrzem świata wagi ciężkiej WBC.

Piszesz takie bzdury, że szkoda gadać. Nie masz zielonego pojęcia o boksie, a się wymądrzasz jakbyś był mistrzem świata w wszystkich możliwych kategoriach.

Andrzej Gołota to był ktoś w świecie boksu i nic tego nie zmieni. To dla Andrzeja zrywało się całą nockę żeby nawet obejrzeć 53 sekundy, starcia z Lewis'em lub Tyson'em, to Gołota walczył kilka razy o pas mistrz świata i nie był to przypadek. Nie udało się, szkoda, ale tego nikt mu nie zbierze - był jeden krok od szczytu, to też wielkie osiągnięcie i niewielu się to udało. A Ty tutaj wyskakujesz z Adamkiem który nie jest w stanie znokautować emerytów i piszesz o nim jak o niepokonanym mistrzu.

Porównanie, że Gołota nie walczył z Kliczko, a Adamek tak i wytrzymał 10 rund to jest kompletna żenada. Na podstawie jednej walki, którą Adamek przegrał i w ogóle nic nie pokazał wyciągasz daleko idące wnioski oraz głosisz, że jest lepszy. Ogarnij się chłopie. Jak masz już porównywać to spójrz na rywali z jakimi walczyli albo osiągnięcia w boskie amatorskim (zapewne nie wiesz, że Andrzej zdobył brązowy medal olimpijski w Seulu), a nie piszesz takie głupoty.

Poczytaj sobie co mają do powiedzenia eksperci i legendy świata bokserskiego o Gołocie, to może się czegoś dowiesz.

W ogóle nie kumam jak można porównywać Adamka do Gołoty, a stwierdzenie, że jest dużo lepszy to dopiero hit.