Toruńskie Anioły - Superligota
Nie mówmy hop...Nieszczęścia chodzą po ludziach, a ja umiem je przyciągać ;) Ważne, że hala jest, zacny rywal jest, fani się cieszą...więc będzie kasa :)
Rosomaki NS - Warsaw Corsairs
Jak się spojrzy na formę korsarza to rzeczywiście kapkę się odechciewa rywalizacji...Czułem się już skazany na tego rywala i jakoś umknąłem - może oszukałem przeznaczenie...na chwilę ;) Na pewno ciekawy mecz.
Dla mnie niewiadomą bardziej jest, czy nastawienia obustronnych normali już od kilku dni są umówione zarówno w parze PO jak i finale PP? - ot, sztuka szybkich negocjacji ;)
Z prawej nuda i dwie jedynki ;P