A czemu akurat przeciwko niemu?
Mieliśmy z Bossem dwa mecze w tygodniu to zrobiliśmy deal po meczu i każdy jest zadowolony

A że jako drugi mecz w tygodniu przypadały pierniki z Torunia to se zaszalałem...chyba pierwszy raz od nie wiem kiedy...
Gdyby w tym terminie trafił się inny silny rywal to zagrałbym tak samo.
Tylko tyle. A ty wyciągasz słabe wnioski
