Czy ja wiem, czy można nazwać ot chrapką. Raczej sprawdzam ceny na TLu. Nawet przeszło mi przez myśl oddać Jachimczyka w czyjeś ręce, ale z drugiej strony on już teraz wnosi coś do zespołu i każdy trening procentuje w jego grze. Jestem na granicy salary floor, to tym bardziej nie widzę sensu go oddawać. Ten nagły przypływ gotówki jest jak narkotyk i wypadałoby go podtrzymać, ale nie widzę jakiegoś pomysłu na to. Chyba czas zacząć coś wygrywać, bo nie jestem przyzwyczajony do porażek :P