Nie masz żadnych podstaw by pisać to co piszesz...a mimo to piszesz tak jakbyś miał pewność. Zapewniam Cię, że jest w błędzie.
Zakładam i krzyczę "sprawdzam". Okazuje się, że leci blef za blefem ;)
Zamysł jest taki by zawodnicy byli trenowani na zapleczu i w momencie kiedy pensja jest uciążliwa trafiali do PLK. Tak staram się robić i Ci zawodnicy się faktycznie tworzą.
Czyli z akcji "Trenujmy Polaków" robi się narodowościowe "Polska dla Polaków". Z akcji jakościowej, akcja ideologiczna pod publiczkę.
Kluby PLK nigdy nie będą w stanie stworzyć najlepszych warunków do rozwoju ponieważ w PLK jest duża rywalizacja, a duża rywalizacja i walka o zwycięstwo w każdym meczu nigdy nie sprzyja treningowi.
Jeden z najbardziej legendarnych i klepanych bez przerwy mitów...Przez ostatnie 4 sezony zdobyłem 4 mistrzostwa. Przez 2-3 z nich regularnie trenowałem na PG centrów. Trenowałem na 3 slotach. Jakoś nie potrafię jeszcze bardziej dosadnie wyrazić z jakimiż to ogromnymi trudnościami treningowymi borykałem się w tej strasznej PLK ;)
Mylisz się. Ja w procesie powstawania tych grajków uczestniczyłem...
A to mój ulubiony wątek przewijający się już historycznie od dawna. Trenowałeś/skautowałeś chyba wszystkich polskich podkoszowych...przede wszystkim tych najlepszych ;) To teraz weź proszę skille Guraka i Stańczaka po urodzeniu. A potem te z momentu zakupu ich przeze mnie i przez Czecha w przypadku Stanczaka (bo tam też już zakończyły się wpływy polskie).
Ja kupowałem dwóch graczy, którzy nie mieli zagwarantowanych miejsc w NT, którzy przynieśli ze sobą 200k+ i 150k+ pensji, a których trzeba było trenować na nienaturalnej pozycji w tej strasznej PLK. W przypadku Stanczaka jeszcze w prezencie ewentualne ryzyko, że jest już z zablokowanym potencjałem.
Jeśli rzeczywiście bierzesz na siebie powyższe osiągnięcia...to dziękuję ja bardzo za taką pomoc w pałowaniu tego co najłatwiejsze :)
Mylisz się. Ja nikogo nie muszę prosić. Po prostu wciskam guzik i powołuje.
Tym bardziej ja nie muszę prosić o pomoc w dysponowaniu ich przyszłością czy transferem :) Ja trenuję po swojemu, a Ty po prostu tylko wciskasz i powołujesz, na koniec wygrywasz i się cieszysz. Zakres praw jest przejrzysty.
Roli Starosteckiego w tej dyskusji jak widzę, niestety nie udało mi się Ci przekazać.
Dla mnie to jest tylko "narzędzie" do namierzania problemów i uruchamiania dyskusji :) Jeśli kiedyś jakimś przekrojem po 30tce skoczy na SS=130 to już w ogóle będzie obciach dla tych wszystkich tak pilnie trenujących, którzy "faktycznie się tworzą". Taka jest rola Starego :) To dzięki niemu wiem, że tak naprawdę nie wiesz dlaczego byś go powołał i dlaczego nie powołujesz go teraz. Dowody i wykluczające się wzory przekazałeś we wcześniejszych postach. To też sprowokował Starostecki :)
Zawsze kiedy brniesz w teorie, wzory, założenia...wolałbym żebyś napisał "nie wiem". To naprawdę czasem czytają ludzie i weź trochę odpowiedzialności za słowa, bo często sami się na to powołują. Później powstają mity, że w PLK nie można trenować, w niższych ligach nie można utrzymać graczy, w pewnym wieku już nie ma sensu trenować a lekiem na całe zło świata są podania - potencjał wszystko przyjmie :)
I taka właśnie jest rola Starosteckiego - zajebistość w tym co robi :)