Po pierwsze bardzo Ci dziękuję za relację.
Widziałem przed chwilą widziałem końcówkę, to Twój celny rzut na wagę zwycięstwa był trochę śmieszny.

Ale gratulacje, równiejsza gra okazała się skuteczniejsza. Statystyki z mojej strony ok, brak bungi wiadomo jak się kończy - zadyszka. Ogólnie wszystko spoko, gdyby nie celność za 3 i faule. Mimo to, Argentyńczyk ma spory kredyt zaufania i czekam na jego aklimatyzację i formę. Widocznie nie jestem gotowy jeszcze, żeby grać obwodem w meczach o wysoką stawkę, ale sparing oceniam bardzo in plus.
Co jeszcze mogę rzec, Wesołych i Spokojnych Świąt.
