BuzzerBeater Forums

BB Poland > Śmiech to zdrowie :-)

Śmiech to zdrowie :-)

Set priority
Show messages by
This Post:
33
230343.218 in reply to 230343.217
Date: 2/17/2016 2:39:55 AM
Warsaw Mutants
III.10
Overall Posts Rated:
10811081
Pani pyta Jasia:
- Jak się nazywasz?
- Moje nazwisko określa to co pani codziennie wkłada do ust.
- Nie drażnij mnie Chujowski!
- Łyżkiewicz.

Last edited by Kaznodzieja at 2/17/2016 2:54:38 AM

From: Arielos
This Post:
11
230343.219 in reply to 230343.218
Date: 3/18/2016 7:45:37 PM
Basket Człuchów
II.4
Overall Posts Rated:
379379
(http://www.youtube.com/watch?v=UI8CWptOEm8)

Last edited by Arielos at 3/18/2016 7:46:47 PM

This Post:
11
230343.220 in reply to 230343.219
Date: 3/29/2016 6:25:47 AM
Warsaw Mutants
III.10
Overall Posts Rated:
10811081
- Dlaczego policjantka jęczy podczas śledztwa?
- Bo trwa dochodzenie.

This Post:
00
230343.221 in reply to 230343.220
Date: 4/3/2016 3:52:30 PM
Overall Posts Rated:
120120
Nie wiedziałem gdzie o tym wspomnieć ale dział "śmiech to zdrowie" to adekwatna nazwa do tego co robią BB'cy. Próba ratowania tej niknącej gry poprzez dodawanie śmiesznych efektów graficznych typu stroje, nowa oprawa "nowości" z pojawiającymi się nowymi newsami lub "złote" podświetlenie wybranej opcji... chyba nie tędy droga do przyciągnięcia nowych userów a nawet do spowodowania zatrzymania fali uciekających stąd graczy.

Autodestrukcyjny model finansowy tej gry preferujący "starych" managerów to chyba najważniejszy problem do naprawy na ten moment i nie wiem czy coś jest w tym kierunku robione bo nie mam czasu przeglądać globala, czy tam ewentualnie prowadzona jest jakaś dyskusja i czy zarządzający wyciągną jakieś wnioski i podejmą decyzje które uratują to co pozostało po BB, bo podnoszenie kurzu aby zakryć własną nieudolność jest co najmniej niepoważne. Czuję się traktowany jak półgłówek który łyknie każdą taką ściemę i prawdę mówiąc takie traktowanie obraża mnie. Specjalnie nic nie wspominam o tym że swego czasu regularnie opłacałem supportera bo ta płatność nie miała mieć wpływu na samą rozgrywkę a o nią właśnie chodzi... Widzę ogromną różnicę na niekorzyść między tym co kiedyś "naście" sezonów temu zostawiłem a co zastałem w tym momencie. Gra straciła na swojej miodności, głucho tu i smutno bo brak managerów którzy uciekli nie z powodu braku czasu na tą grę ale z powodu zanikającej atrakcyjności BB.

:@ L:) :`-(

This Post:
88
230343.222 in reply to 230343.221
Date: 4/3/2016 4:12:35 PM
The French Bulldog's
PLK
Overall Posts Rated:
11571157
Second Team:
The French Bulldogs II
A ja dla przykładu uważam, że właśnie ostatnio zyskała na atrakcyjności... I dzięki tym cenom na TL i małej dostępności graczy "starzy" menagerowie przestali być preferowani. Teraz żeby zbudować skład za pieniadze, trzeba miec ich straaaasznie dużo... Nie masz kasy - musisz trenować, taka zasada teraz panuje, a nie wiecznie jeżdżenie na duzym plusie tygodniowym i w połowie sezonu kupowanie fajnego grajka - to już nie przejdzie!

Nowi menagerowie wystarczy, że wezmą się za porzadny trening i po paru sezonach moga mieć albo super zawodników albo duzo kasy ze sprzedaży na inwestycje w hale/trenera czy w co tam....

Według mnie takich zmian tu własnie trzeba było! Trening i jego efekty utrzymają więcej userów przy grze, niż pełno wpływajacej kasy i zawodnicy za bezcen na TLu.

ps. Więc chyba nie ten watek wybrałeś, tak według mnie ;-)

This Post:
00
230343.223 in reply to 230343.222
Date: 4/3/2016 6:33:09 PM
Overall Posts Rated:
120120
...może i masz rację ale powiedz mi jak zachęcić nowego usera do tego aby został przy tej grze??? Treningiem??? Powiedz mi ile czasu zajmie nowemu użytkownikowi rozkminienie jak i co trenować??? Każdemu potrzeba choćby małej motywacji w postaci jakiś zwycięstw lub sukcesów. Trening może okazać się takim osobistym zwycięstwem ale po jakim czasie i jakim poświęceniu. Średnio aby w miarę, piszę w miarę, przyzwoitego zawodnika nawet na IV ligę wytrenować trzeba ok 3 sezonów ostrego trenowania. 3 sezony to 9 miesięcy!!! To nawet dla bardzo cierpliwych sporo.

Co do cen na TL to wydaje mi się że zaporowość i wysokość kwot za jakie schodzę zawodnicy ukróciła jedną z możliwości budowy zespołu. Kiedyś można było mieć wybór, alternatywę dla treningu czyli handel. Może handel to złe słowo w stosunku do zawodników ale jak zwał tak zwał a była to inna droga jaką można było obrać chcąc grać w BB. Teraz ze względu na taki a nie inny rozwój sytuacji na TL z góry narzuca się drogę treningu a nic tak nie dodaje atrakcyjności jak dać możliwość decydowania graczowi jak chce prowadzić swój zespół.

Te zmiany o których piszesz wynikają z ilości userów w tej grze która drastycznie spadła a co za tym idzie ilość dobrych zawodników na TL też spadła co spowodowało efekt domina jeżeli chodzi o ceny.

Co do kasy to Ci co ją mieli to dalej będą ją mieli a nowym ciężko będzie się przebić na szczyt. Nie było mnie tu ładnych kilka jak nie kilkanaście sezonów i jak patrzę na I i II ligę to niewiele tam nowych twarzy a pamiętam historie, jak np. jeśli mnie pamięć nie myli Banan, managerów którzy potrafili robić awanse od IV do I ligi sezon w sezon. I gdzie tu perspektywa dla nowych, jakaś wizja przyszłości, że za jakiś czas będą mieli szansę walczyć o mistrzostwo w najwyższych ligach.

Wracając do treningu to w tej grze był on zawsze trochę krytykowany. Trzeba było nie tylko przeczytać instrukcję i forum od deski do deski żeby mieć kilku procentowe rozeznanie co do formuły trenowania w BB. Efekt elastyczności, trening przekrojowy, trenerzy, minuty na odpowiedniej pozycji, ilość trenowanych zawodników, potencjał, blokada potencjału, skille i można tak wymieniać i wymieniać... dla kogoś kto siedzi w grze od wielu lat to nic trudnego chociaż i tak dla wielu trening może być nieopłacalny, ale dla kogoś nowego to kosmos.

Ok pora zakończyć bo mogę tak pisać i pisać a nie chcę wyjść na malkontenta bo uwielbiam tą grę i was wszystkich którzy jeszcze przy niej zostaliście ale nie dam się zwieść tani graficznymi chwytami i nie będę ukrywał że źle się dzieje bo tak jest. Gdyby było inaczej to czasy kiedy było prawie 50k managerów nie byłyby przeszłością...

ps. wg. mnie wątek wybrałem z pełną świadomością i ironią z tego płynącą...

From: Tales

This Post:
22
230343.224 in reply to 230343.223
Date: 4/3/2016 6:36:36 PM
Overall Posts Rated:
120120
...a na dowód że Cię lubię masz piłeczkę nr 1000... (party)

This Post:
88
230343.225 in reply to 230343.223
Date: 4/4/2016 2:14:33 PM
The French Bulldog's
PLK
Overall Posts Rated:
11571157
Second Team:
The French Bulldogs II
Też Cie lubię ;-)

W skrócie odpowiadając, to no cóż...

BB to nie jest jakaś typowa gra na konsole, gdzie w jeden czy kilka wieczorów usiądziesz, pograsz i osiągniesz tam jakieś sobie cele. BB to raczej sposób na tworzenie czegoś w dłuższej perspektywie. Jeśli interesuje Cie np koszykówka, to po prostu lubisz (uwielbiasz!) mieć tam jakiś swój zespół, być jego menadżerem i rozwijać go dla siebie, a czasem w wolnych chwilach rozmyslać i wizualizować sobie swoje prezesowanie organizacją ;-) A jeśli przy tym gdzieś tam sobie awansujesz czy powoli rozwijasz zespół w jakims kierunku to to jest właśnie ta satysfakcja! Nie awans w 3 sezony do PLK. Dziwne by było gdyby przychodził nowy user i w 4 sezony przechodził z IV ligi do PLK kiedy niektórzy trwaj tu już z tą grą kilka dobrych lat( to ja!), to by znaczyło, że wygrywa ten kto ma najwięcej czasu na grę. A chyba nie o to nam tu wszystkim chodzi... My chcemy być prezesami, swojego własnego klubu, ot tyle i aż tyle. Jak w zyciu, są kluby które grają w PLK czy Ekstraklasie, a są małe klubiki typu Nysa Wiadrów czy Huragan Proboszczów, które tez nigdy nie będą na szczycie ale mają też tam jakiegoś swojego prezesa, który oddaje za swój klub całe serce, a czasem zdrowie wiedząc, że nigdy nie będzie drugą Barceloną czy Realem, ba nawet nie będzie Górnikiem Łęczna...

Jednym słowem... Wciąż wszystkie te wady BB które wymieniłeś, uznaję za zaletę tej gry i to mnie przy niej trzyma ;-)

From: Arielos
This Post:
11
230343.228 in reply to 230343.227
Date: 8/13/2016 8:38:31 AM
Basket Człuchów
II.4
Overall Posts Rated:
379379
Tak głupie, że aż śmieszne: (http://www.youtube.com/watch?v=qbtFhwM1GvE)

Chodziłem z chłopakiem do liceum. Swego czasu zrobił niezłą karierę na zagranicznych serwisach poświęconych motoryzacji z legendarnym Top Gear na czele: (http://www.youtube.com/watch?v=Kb43Nxuwc4I)

Last edited by Arielos at 8/13/2016 8:40:40 AM

Advertisement