Dość. Teraz to już przeginasz. Od teraz zaczynam ignorować wszystkie zarzuty, jeśli sam się nie wytłumaczysz z nieodwróconymi. Rządasz ode mnie czegoś, czego sam nie zrobiłeś, mimo że na zanalizowanie nieodwróconych było już 13 sezonów a nie 2.
1. Nie przedstawiłeś planów treningowych na żadnej pozycji (a ode mnie rządasz).
2. Nie wytłumaczyłeś ze wzrostu swojego modelu SF-a (a ode mnie rządasz).
3. Ja wziąłem dane odnośnie wzrostu z tej czeskiej tabelki. Ty mówisz, że korzystasz ze swojego doświadczenia. O ile odnośnie tamtej tabelki to mam 99% pewności, że ona jest niedokładna, o tyle odnośnie Twojego doświadczenia, to mam 101% pewności, że jest niedokładne. Skoro wiesz to lepiej to proszę bardzo, zrób dla mnie tabelkę jak wzrost wpływa na trening skilli. Wtedy obliczę dokładny wzrost, bo jest to czynność techniczna.
4. Wytłumacz się w jaki sposób chcesz przekonować posiadaczy centrów z pensją >200k do treningu na pozycji PG.
5. W Twoim programie nie ma nic, tylko puste słowa. A mój program był konkretny, mimo że składał się z kilku słów w kilku punktach. A moja moc już działa, kompletne bazy danych ostatniego draftu zostały zrobione przez dwie osoby do środy. To jest konkret jak działa moja moc. Miałeś mniej głosów ode mnie, ponieważ mój program był lepszy. Mimo że poświęcił 5 godzin na kampanię - odpowiedziałem tylko na wspólne pytania w ostatni dzień pierwszej tury głoswania, a w drugiej praktycznie w ogóle się nie pojawiłem.
6. Od teraz każdy zarzut, który przedstawiasz do odwróconych masz odnieść do nieodwróconych. Ba, i nie może wyjść na remis. Musisz pokazać, że jest zaleta, za którą warto więcej płacić. Jeśli tego nie zrobisz, to znaczy, że nie jesteś zainteresowany merytoryczną dyskusją ani nie interesuje Cię "prawda obiektywna" tylko przepychanki i uparte dowodzenie własnej racji.
I skończ z tym słownictwem "błazenada", "kłamstwa", "gadka". Nie chcesz rozmawiać na argumenty, to Twoja sprawa, a przestań wprowadzać słownictwo napinki. Ja potrafie kulturalnie z Tobą rozmawiać, mimo że uważam, że nie masz racji. Natomiast nie tylko ja zauważyłem, że Ty nie potrafisz.