żeby daleko nie szukać lechu właśnie trafił łosia na ponad 2 bańki... pewnie że grajek niezły i że "trudno go wycenić", bo reprezentant itd, ale chyba nikt z nas by takiej kasy nie wyłożył na niego, więc ta nasza "wycena" jest czymś do czego będziemy się odwoływać... powiedzmy że pół bańki lechu dostał w prezencie...
czy przeszkadza mi że ktoś trafia łosia, a ja nie? oczywiście, szczególnie jeśli inni mają takiego farta częściej... ale czy od razu karać kogoś kto dostał takiego bida? ciężka sprawa, pewnie tylko w przypadku rażąco wysokiej ceny (ew. podejrzeń o przekręt), a tu widełki będą na tyle duże, że o karze nie będzie mowy... czyli polowanie na łosi będzie sportem narodowym w BB, bo jest to najbardziej dochodowa metoda na TL, i nie ma jak tego zmienić