No wiesz magicznych rad to ci pewnie nie udzielę ale według mnie zasada jest podobna jak w HT-inwestycja w młodych,trening,trening,trening...a później sprzedać ich za przyzwoitą kasę i...od nowa:)Tylko już trochę z wyższego poziomu.
Ja też mam cienko z kasą bo darmozjady z personelu mnie tyle kosztowali ale jakoś się trzymam.Na początku sezonu sprzedałem jeszcze najlepszego zawodnika za 2 bańki,kupiłem młodych następców i czekam na efekty:)Na razie jakoś sobie radzę:)