Ceny bardzo siadły. To i dobrze i źle. Rookies, nawet MVP i nawet z całkiem SS chodzą po niskich cenach ostatnio. Do tego mocno namieszali z treningiem, co powoduje że znacznie mniej niż kiedyś opłaca się trenować... Nie skuszę się na Sadurskiego bowiem nie mam slotów treningowych, a dodatkowo trenuję skile podkoszowe :)) No ale powodzenia :) Żeby tak nie tylko krytykować Sadurski ma jedną bardzo fajną pod kątem pensji zaletę, że jest absolutnie beznadziejny w zbiórkach i blokach :)))