Picia chyba coś słabo sprawdzałeś.
Szczególnie to dziwne, że w poprzednim sezonie graliśmy w tej samej lidze i nawet z Tobą grałem ostatni mecz 2-3. Hehehe
W ostatnim sezonie zagrałem 2-3 piętnaście razy. ;)
Coś chyba słabo - patrzyłem i widziałem strefę 3-2, gdy faktycznie było 2-3...;) Mea culpa - coś mi na oczy padło. Oczywiście pamiętam nasz wspólny sezon, po którym Ciebie zachowałem w dobrej pamięci. Przyznasz jednak, że większość tych meczów była bez stawki, a w sezonie, w którym awansowałeś do II grałeś konsekwentnie m2m.
W pełni natomiast podtrzymuję moje zdanie na temat przydatności taktyki 2-3. Ona ma szansę się sprawdzić jedynie gdy trafisz w taktykę przeciwnika (ale nie ma absolutnie gwarancji, że wyjdzie to lepiej, niż przy m2m, a nawet 3-2), a jeśli dostaniesz naprzeciw zbalansowaną taktykę, albo zewnętrzną, to nie ma czego zbierać. Ogromne ryzyko za bardzo małą premię. W tym meczu już i tak było sporo ryzyka z grą pacjentem, a dokładanie do tego strefy 2-3 byłoby ultrahazardem. Po ewentualnej porażce (a zakładam, że wynik nie byłby inny) dopiero by się gromy posypały. Sam trenowałem Manaja uparcie przez 3 sezony i ta porażka mi nie jest w smak - uważam, że rocznik zasłużył na awans. W tej sytuacji jednak mam wrażenie, że selekcjoner wyrzeźbił co mógł w tak nietypowych okolicznościach.
Nie powinienem był odnosić się bezpośrednio do Twojej drużyny - szczególnie tak przestrzelając przez jakieś haluny, a pozostać przy opiniach na temat strefy. Przepraszam.
Last edited by picia at 5/13/2015 3:52:04 PM