BuzzerBeater Forums

Gdyby dodać Twój zapis to różnica pomiędzy PLK, a innymi ligami tylko pogłębiałaby się.

Nie do końca . Teraz i tak już jest duża różnica między PLK , a resztą . Oni i tak już są obrzydliwie bogaci , a tym niżej dodatkowy zastrzyk gotówki w jakiejkolwiek formie przydaje się zawsze na rozwój klubu .

Wówczas pogłębiałaby się jedynie różnica między innymi ligami. Ameryki nie odkrywam, że na mecze 2 ligi przychodzi więcej widzów (przy takiej samej cenie biletów) jak na spotkania niższych lig. Średnio zespół 2 ligi również dalej zachodzi o przeciętnego zespołu 3,4 lub 5 ligi. Na tym najlepiej wyszłyby zespoły najwyżej w hierarchii, które i tak już mają się dobrze.

+1 dla PeWu
czekam az ktorys z Waszych lekkich pomyslow zostanie poparty argumentami, bo poki co jest tylko wesole rzucanie haslami :)

jesli kazdy dostanie taki zastrzyk pieniedzy, to spowodiuje niezla inflacje w BB. a przeciez zalozeniem jest poprawienie prestizu PP, a nie destabilizacja ekonomii BB.

to też jest rozwiązanie

nie do końca. owszem, zbliża nas to do rozwiazania, ale wciaz jestesmy daleko.
1) mecz V-ligowca z II-ligowcem w sredniej drugoligowej hali (patrze na wlasny mecz(39875635) z pierwszej rundy PP), za ktory dostalbym około 210k. 140k dla mnie, 70k dla przegranego. dzielone na pol ---> 70k i 35k
2) mecz V-ligowca z II-ligowcem w hali nowicjusza (pierszy z brzegu przyklad z pierwszej rundy: (39874270)), 78k zysku. 52k dla zwyciezcy, 26k dla przegranego. dzielone na pol ----> 26k dla II-ligowca, 13k dla V-ligowca.
wiec? :)

edit:
dobra, zalozmy ze np:
1) nakladamy hardcap zysku: 50k i 25k, czyli takie by z jednej strony bylo zblizone do starego systemu i takie by nie bylo krzywdzace dla dobrych druzyn grajacych na wyjezdzie. moim zdaniem to wciaz daje ogromna niesprawiedliwosc w losowaniu kto gra na wyjezdzie, a kto u siebie.

2) teraz zalozmy ze losowanie par jest po rankingu, mecz u wyzej rozstawionego. pomijam juz watek niesprawiedliwosci w roznicy hali silnego III-ligowca i spadajacego PLKowicza ktory przytaczalem wczesniej.
juz po pierwszej rundzie znasz drabinke PP, mozesz rozpisac sobie potencjalnych przeciwnikow w pierwszym tygodniu. zagadka: o ile wzrosnie ilosc TiE vs. CT w pierwszej rundzie? :) zreszta nie wiem czy zamienilbym sie na ta niepewnosc przy losowaniu :)

Last edited by Silverado at 11/11/2011 10:51:35 AM

wybieraj colty :)

nie no ta druga opcja jest bliska prawdy i tego co bym chciał widzieć, zauważ że na tą hale przyszedł komplet i pewnie jakby hala mial 10k pojemnosci to możliwe że z takimi cenami też by tyle przyszło.

1)Dlatego moim zdaniem ważność PP i chęć przychodzenia na mecze PP powinna byc ograniczona do 1/5 tego co na meczach ligowych Vligowca z kims z PLK 1/4 z 2 ligi, 1/3 z 3 ligi itd. cała strukturę dzielenia kasy za bilety i ilości należałoby przeanalizować, może w zależności od tego ilu ma się karnetów.

2)Mysle, że njlepiej przedstawia to zysk drużyn z 4 ligii, średnia około 100k za mecz ligowy, może troszkę wiecej i to bysmy dzielili na grajace zespoły.
4,5 ligowy stadion 100% przychodów dzielimy
3 2/3 dzielimy
2 1/2
PLK 1/3

do tego można by dodać stosunek ilości karnetów i wtdy budować jakiś algorytm wyliczający ilość kibiców na meczu (plus ilość piłeczek za wyniki w PP i w tym sezonie)

3) 1/2 (za to że to tylko puchar) tego co zespół mógłby zarobic w meczu ligowym.

trzeba by to przeanalizować -> dużo programowania dla BBów, a mało dla nas graczy by z tego wynikło, chociaż byłoby troszke bardziej rzeczywistości.

jesli kazdy dostanie taki zastrzyk pieniedzy, to spowodiuje niezla inflacje w BB. a przecież założeniem jest poprawienie prestizu PP, a nie destabilizacja ekonomii BB.

tak sobie myślę ze zwiększenie prestiżu to zwiększenie puli nagród....ale nie mowie tu tylko o nagrodzie końcowej....bo tam docierają głownie kluby z szeroka kadra wysokimi pensjami,przeciętny szarak z 3,4 ligi nie ma szans...co dla niego jet istotne...sprawienie kilku niespodzianek i trzymanie sie jak najdłużej w pp....niestety rundy w których zarabia sie więcej zaczynają się stosunkowo późno może warto by je przyspieszyć o 1-2-3 rundy aby dla 5-4-3 ligowców byl tez jakis cel dojście np. do 6 rundy gdzie zarobek za wygrana bylby 100k.
mam nadzieje ze da sie zrozumieć co napisałem :)
pozdrawiam

Silverado - w BB nie ma inflacji, jest deflacja. Zobacz jakie ceny były za zawodników jeszcze 2 sezony temu w porównaniu do tych, jakie są obecnie, zakładając, że zawodnik miał podobne umiejętności, wiek, wzrost, potencjał. Dodatkowym czynnikiem wpływającym na dezorganizację rynku transferowego są młodzi zawodnicy i ich przewartościowanie. Zawodnik w wieku 18 lat nie może kosztować tyle samo co zawodnik w wieku 25 lat w dodatku nieźle wytrenowany. Dla przykładu ostatnio jakieś transfery 18 latków z super potencjałem opiewały na bagatela ok 4 mln. Porównując ich z Zygmuntowskim(4,5 mln) wypadali oni blado. Problem finansowy o którym mowa nie da się go rozwiązać za pomocą narzędzia jakim jest Puchar Krajowy. Osobiście nie widzę rozwiązania z tej sytuacji z poważną utratą dotychczasowej pozycji jednej ze stron (PLK, a niższe ligi). Może ciekwym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie progów podatkowych. W zależności od ceny sprzedaży, koszt podatku byłby różny w zależności od ligi. Oczywiście najniższe koszty przypadałyby na najniższe ligi.

Tu nie chodzi o wolną gotówkę, a o bilans. U mnie rachunek przychodów i kosztów osiągał pułap 350 000. Jeśli koszty przekroczą tę granicą narażę klub na poważną utratę płynności. W PLK ta granica jest przesunięta co najmniej do poziomu 800 000. Krótko mówiąc Ciebie stać na najlepszych zawodników, nie tylko w sensie ceny rynkowej, a jego utrzymanie. Mnie jedynie stać na JW, ale dopiero jak przekroczy 40 lat. Różnica kolosalna prawda? Już nie wspominam jaka różnica jest pomiędzy PLK, a 5 ligą.