odpuszczam, ciężki przeciwnik w PP
No i faktycznie Pan Morfeusz kolejny raz zrobił ze swojej gęby dupę.
( A ryba połknęła haczyk czyt. nie wystawiła najlepszych swoich graczy).
Tak się zastanawiam czy to naiwność czy może poszanowanie pewnych wartości, które wpajano mi przez całe życie ale wydawało mi się, że na tym szczeblu i w tak elitarnym gronie takie frajerstwo nie będzie miało miejsca.
Wiem, że to tylko gra a walenie w ch to również element strategii ale dla mnie to rzecz niepojęta.
Jak Pan M. wydymał JD naszego serdecznego kolegi Tomusia de Melo to do samego końca wierzyłem w pomyłkę.
Teraz wiem, że to była perfidna premedytacja.
Naprawdę ciężko to w ogóle komentować.
Rozumiem ryzyko gdybym się jeszcze "ustawiał" ale on sam wypuścił przecież takiego cuchnącego bąka.
To nie przez zmiany BBków następuje odpływ graczy. To przez takie dziadostwo nie chce się grać i tworzyć społeczności.
Last edited by alicja at 11/18/2014 3:58:36 PM
Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.