Gratulacje po pierwszym meczu finałów.
Stokersi stawili opór przez prawie 2,5 kwarty i nagle Twoi odjechali.
I z meczu na styku zrobiło się +15 i później do końca już tylko kontrolowanie i zwiększanie przewagi...
Mam nadzieję, że Stokersi jak przewidywałem postawią się u siebie.
Mają potencjał na wyższą formę i entuzjazm plus własna hala....
Hmmm. Jest jakaś szansa na 3mecz...