BuzzerBeater Forums

Poland - I.1 > Sezon 16

Sezon 16

Set priority
Show messages by
This Post:
00
181982.18 in reply to 181982.12
Date: 4/25/2011 11:48:29 AM
Overall Posts Rated:
299299
od kiedy wątek jest przyklejony przegapiam nowe posty, bo nic się nie pogrubia po lewej... trza się przyzwyczaić...

btw. mam nadzieję że nie wyprzedasz repry dla oszczędności ;P
choć akurat w tym miejscu dobrze ze wybrali speca od mutantów ;P


ja też przegapiam :(

From: Big Z

To: Jax
This Post:
00
181982.19 in reply to 181982.10
Date: 4/26/2011 5:05:45 PM
Overall Posts Rated:
6363
Gratulacje z okazji pokonania WKS.

U mnie wyniki dobre, szkoda że okupione kontuzją.
Na początku sezonu wymieniłem lekarza na 5 i w pierwszym meczu Mezei od razu dostał kosę wartą 2 tygodnie :)
Dzisiaj kaczki połamały Vagedesa, na szczęście to była tylko meczówka...

Sezon zapowiada się ciekawie.

From: Jax

This Post:
00
181982.20 in reply to 181982.19
Date: 4/27/2011 3:04:38 AM
Overall Posts Rated:
773773
Udało sie wygrać ale bardziej byłbym hepi jakby nastawienia były takie same . Po meczu jak zobaczyłem że musiałem się bardziej przyłożyć to stwierdzam że przy równych nastawieniach bym poległ , ale z drugiej strony nie ma co narzekać w tamtym sezonie były takie mecze WKS-u gdzie na wyjazdach dawał radę wygrać na luzie przeciwko normalowi . Także jestem zadowolony z tego wyniku .

From: Joker

To: Jax
This Post:
00
181982.21 in reply to 181982.20
Date: 4/27/2011 3:58:54 AM
TOP TEN THUNDERS
II.3
Overall Posts Rated:
194194
A podczas meczu pisałes ze grasz TIE :P Ledwo ledwo sie upiekło w takim razie. Tmac dalej bardzo mocny ...

From: Jax

This Post:
00
181982.22 in reply to 181982.21
Date: 4/27/2011 5:18:15 AM
Overall Posts Rated:
773773
nie pisałem ze gram TIE cos musiałeś źle zrozumieć .

From: Big Z
This Post:
00
181982.23 in reply to 181982.22
Date: 5/3/2011 4:30:29 PM
Overall Posts Rated:
6363
Bardzo ładny mecz dzisiaj moi chłopcy zagrali. Wrzucić korsarzom +20 na wyjeździe, to niełatwe zadanie. Przynajmniej częściowo się zrehabilitowałem za półfinał PP z zeszłego sezonu. Na razie świetny bilans 4-0 mimo nieobecności kontuzjowanego Mezei. Cieszy ładna gra Opary i dobry rozkład minut w tym tygodniu.

Szefciu zrobił ładny zakup. Miałem jeden rocznik SFów i Gustaw trafił do mojej bazy prosto z draftu, jako 19 latek. Szans na U21 nie miał, bo był za stary, ale swój drobny wkład w jego rozwój miałem. Jest niewątpliwie bardzo wszechstronny i powinien przynieść Aniołom wiele radości.

From: B.B.King

This Post:
00
181982.24 in reply to 181982.23
Date: 5/3/2011 4:41:25 PM
Overall Posts Rated:
12061206
Starostecki był losowany jako 19-latek?
Coraz bardziej zaczynam uważać, że mało kto umie trenować zawodników, skoro grajek draftowany jako 19-latek, jest najlepszy w roczniku.

From: Big Z

This Post:
00
181982.26 in reply to 181982.24
Date: 5/3/2011 4:56:32 PM
Overall Posts Rated:
6363
Mało komu chce się trenować intensywnie jednego zawodnika przez 6 sezonów i więcej. W wieku 22 lat Gustaw był minimalnie lepszy od 21 latków grających w U21 na pozycji SF. Ale zawsze go lubiłem, bo miał chłopak potencjał.

Skoro jest dobry na tle rówieśników, to wniosek z tego taki, żeby nie skreślać 19 latków z wysokim potencjałem, bo wytrwały manager może dużo nadrobić.

From: B.B.King

This Post:
00
181982.27 in reply to 181982.26
Date: 5/3/2011 5:06:51 PM
Overall Posts Rated:
12061206
Mimo wszystko w pierwszej kolejności jednak trzeba zabezpieczać 18-latków.
Jeśli się nie uda, to wtedy trzeba sobie odpowiedzieć co poszło nie tak. Bo gdyby zamiast takiego zawodnika mieć w kadrze identycznego, ale trenowanego od 18 lat, to byłaby ona lepsza. A o to właśnie chodzi.
Wracając do Starosteckiego - trenował w klubie macierzystym. I to, że tak pięknie mu to wyszło, to też akurat mnie nie dziwi. Jestem wielkim fanem wychowanków. Uważam, że kadra złożona z wychowanków byłaby maszynką do wygrywania. Taki właściciel jest skłonny o wiele bardziej się poświęcić dla treningu grajka.
I w zasadzie poprzednie zdanie to jest ctrl+C, ctrl+V moich wczorajszych bb-maili. Bo wziąłem na warsztat wszystkich najlepszych 22-latków i przeglądam sobie ich pod kątem, kto gra w klubie macierzystym. I wtedy bezpośrednio uderzam do właścicieli i staram się zabiegać o jak najdłuższy trening w klubie, w którym się zawodników urodził. Na tym etapie nawet opuszczam trochę lepszych zawodników, którzy gdzieś wywędrowali w świat (pewnie wrócę do nich, ale później).

Advertisement