Gdybanie, ja zawsze tak gram w playoff i tak wszedłem do II ligi, poza tym miałem kontuzję czołowego zawodnika i nie najlepszą formę gdyby nie to to pewnie bym wygrał i na normalu:) Może jakbym miał wiedzę, że na pewno przegram na normalu to bym zagrał o wszystko, a już na marginesie to pisałem staleczce, żebyśmy zagrali na normalu, bo byłem pewny że rywale się dogadają, nie uzyskałem odpowiedzi na moją propozycję i zagrałem po swojemu. Jak będziecie w mojej sytuacji to grajcie sobie mecz o wszystko, każdy ma swoje metody:) a przyszły sezon i tak raczej odpuszczę trochę więc lekka wyprzedaż jest nieunikniona:)