BuzzerBeater Forums

BB Poland > Śmiech to zdrowie :-)

Śmiech to zdrowie :-)

Set priority
Show messages by
This Post:
22
230343.171 in reply to 230343.170
Date: 7/3/2014 4:00:43 PM
Warsaw Mutants
III.10
Overall Posts Rated:
10811081
- Co to jest: blondynka do połowy zakopana w ziemi?
- Maszynka do lodów.

Last edited by Kaznodzieja at 7/3/2014 4:06:44 PM

This Post:
00
230343.172 in reply to 230343.171
Date: 7/3/2014 4:04:50 PM
Warsaw Mutants
III.10
Overall Posts Rated:
10811081
- Co robi żydowskie dziecko kucające przy kominie w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu?
- Czeka na swoich rodziców.

Last edited by Kaznodzieja at 7/3/2014 4:06:12 PM

This Post:
44
230343.173 in reply to 230343.172
Date: 7/3/2014 4:18:08 PM
Baltic Strong
II.4
Overall Posts Rated:
17181718
Hitler stoi nad przepaścią a obok niego stado Żydów. Dyktator woła pierwszego:
- Stań tu, wyprostuj się i podnieś prawą rękę pod kątem 90 stopni!!!
Żyd stanął....Hitler mu kopa i biedak spadł na dół....
Hitler woła do drugiego:
- Stań tu prosto, jedna ręka do góry druga w bok!!!
Żyd posłusznie wykonał polecanie, Hitler mu kopa i gość poleciał...
Sytuacja się powtarza kilka razy aż w końcu dzwoni telefon.....a Hitler krzyczy:
- Kur..a zawsze jak gram w Tetrisa to mi przeszkadzają!!!


W knajpie siedzi trzech murzynów i mulat.
Przychodzi kelner i zwraca się do mulata:
- Co podać najjaśniejszy panie?

This Post:
11
230343.174 in reply to 230343.173
Date: 7/4/2014 1:47:23 AM
Overall Posts Rated:
231231
Poszło dwóch żydów do lodziarni
Jeden dostał kulkę a drugi z automatu

This Post:
44
230343.175 in reply to 230343.174
Date: 7/4/2014 9:08:17 AM
Overall Posts Rated:
7272
Do eleganckiej restauracji wchodzi damulka, siada przy stoliku i u
kelnera zgiętego w ukłonach zamawia kawę. A gdy ją już dostaje
kilkakrotnie podnosi do ust i krzywiąc się z niesmakiem opuszcza na
dół. W końcu woła kelnera i zniesmaczona mówi
- Kelner, ta kawa cuchnie brudnym ch*jem!
Ten podnosi filiżankę ze stolika, kilkakrotnie wącha i odstawia
mówiąc:
- Pani będzie łaskawa wziąć filiżankę w drugą rękę.

This Post:
44
230343.176 in reply to 230343.175
Date: 7/4/2014 5:55:43 PM
Overall Posts Rated:
200200
Papież wyjechał na przejażdżkę samochodową, oczywiście prowadził szofer.
Jednakże papież bardzo nudził się "z tyłu" limuzyny. Nacisnął guzik interkomu i mówi do kierowcy:
- Chciałbym teraz poprowadzić.
Kierowca miał dylemat, bo nie wolno mu było się zamieniać, ale papież to papież.
- Zgoda - powiedział i przesiedli się.
Gdy tylko za kierowcą zamknęły się drzwi papież ruszył z piskiem opon.
Na prostych osiągał prędkość do 240 km/h, zakręty robił na dwóch kołach, słowem prosił się o interwencje bożą.
Dzięki niebiosom zatrzymał ich policjant.
Stróż prawa podszedł do okna kierowcy (szyby były przyciemniane) i puka.
- Zrobiłem coś nie tak? - pyta papież gdy uchyliło się okno.
- Eee, proszę chwilę poczekać - powiedział speszony policjant i poszedł do samochodu zawiadomić centralę przez radio.
- Halo centrala? Dajcie komisarza!
- Tu komisarz, o co chodzi?
- Zatrzymałem osobistość... Co robić?
- Zatrzymałeś premiera? - pyta spokojnym tonem przełożony.
- Nie...
- Prezydenta?! - tym razem dało się słyszeć w jego głosie panikę.
- Nie...
- Boże jedyny! To kogo zatrzymałeś?! - komisarz już prawie płakał z bezsilnej złości.
- Nie wiem, ale papież jest jego szoferem...

This Post:
55
230343.177 in reply to 230343.176
Date: 7/4/2014 7:04:01 PM
Młoty Stargard
PLK
Overall Posts Rated:
850850
W cyrku treser wychodzi na scenę z krokodylem, bierze drewnianą pałę i wali krokodyla w łeb. Krokodyl otwiera paszczę, a facet wyciąga członka i wkłada krokodylowi do pyska. Facet znowu bierze pałę i buch w łeb - krokodyl zamyka paszczę. Na sali konsternacja, ale facet spokojnie - buch pałą w łeb, krokodyl otwiera paszczę, facet wyciąga przyrodzenie, pokazuje całego członka zdumionej publiczności i mówi:

- A może ktoś z państwa chciałby spróbować tego numeru?

Zgłasza się jakaś kobieta:

- Ja bym chciała, tylko niech pan tak mocno nie bije po głowie.

Message deleted
This Post:
00
230343.179 in reply to 230343.177
Date: 7/5/2014 5:52:47 AM
Warsaw Mutants
III.10
Overall Posts Rated:
10811081
Przychodzi gej do sklepu i pyta:
- Czy są ogórki?
Sprzedawca odpowiada:
- Nie ma.
Przychodzi następnego dnia.
- Czy są ogórki?
- Nie ma.
Przychodzi kolejnego dnia.
- Czy są ogórki?
- Nie ale jest mizeria.
- A co pan myśli, że ja mam tyłek na żetony?!

This Post:
00
230343.180 in reply to 230343.179
Date: 7/5/2014 7:03:18 AM
Warsaw Mutants
III.10
Overall Posts Rated:
10811081
Żona żali się mężowi podczas seksu:
- Nigdy się do mnie odzywasz kiedy się kochamy.
On na to:
- Wyżej dupa!

From: Sztuker
This Post:
11
230343.181 in reply to 230343.180
Date: 7/5/2014 7:16:39 AM
Szerszony
PLK
Overall Posts Rated:
13101310
Second Team:
Szerszony II
Wakacyjny sucharek:

Dlaczego detektywi lubią przebywać na plaży?


Bo mają blisko dowody.


*Ba dum tss*

OG.
Advertisement