Należy się Wam wszystkim kilka słów wytłumaczenia. Po prostu ze względów osobistych BB na tydzień przestało być istotne. Wiem, że może słabo to brzmi, ale innego wytłumaczenia nie dostaniecie, każdy chyba widział jak zależało mi na awansie, więc nie miałbym żadnego celu w odpuszczaniu ostatniego meczu. Sam miałem ogromne oczekiwania przed finałami, no ale cóż, życie pisze swoje scenariusze.
Wracają do naszej rywalizacji, gratuluję awansu, choć zdaję sobie sprawę, że smakowałby lepiej, gdyby mecz numer 3 odbył się normalnie. Poczekaj w PLK na mnie to w przyszłym sezonie pokażemy jak się gra :)
W tej chwili muszę się ogarnąć i zobaczyć na co mnie będzie stać w tym sezonie, kasa jest, więc awans pewnie dalej będzie moim celem.
Podsumowując, jeszcze raz przepraszam, że zawiodłem Wasze, ale przede wszystkim moje oczekiwania.
Pozdrawiam