BuzzerBeater Forums

Kto wie w ktorym miejscu na prezerwatywie jest kod kreskowy?

Na końcu, musisz rozwinąć do końca :D

Last edited by Kowal at 7/3/2014 1:53:38 PM

wpada "tirowiec" do domu
od progu krzyczy
- do laski!
zona klęka
robi swoje
ootaaak - wzdycha "tirowiec - wszędzie dobrze ale w domu najlepiej

Żona woła męża i mówi do niego:
- Mężu kupiłam pół litra wódki, wkładam ją do lodówki i ma tam być
do Bożego Narodzenia. Zrozumiano?
Mąż:
- No tak.
Po chwili opuszcza spodnie do kolan i mówi do żony:
- Widzisz? Wisi i będzie wisieć do ósmego marca!!!

Śmiech to zdrowie :-)

Trenerem, który poprowadzi zespół Anwilu Włocławek w sezonie 2014/2015 będzie Mariusz Niedbalski.

Ksiądz uprawia seks z 13 latką i mówi:
- Piękna jesteś ale masz małe piersi.
Dziewczyna na to:
- Tato, ale ja mam dopiero 13 lat.

- Co to jest: blondynka do połowy zakopana w ziemi?
- Maszynka do lodów.

Last edited by Kaznodzieja at 7/3/2014 4:06:44 PM

- Co robi żydowskie dziecko kucające przy kominie w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu?
- Czeka na swoich rodziców.

Last edited by Kaznodzieja at 7/3/2014 4:06:12 PM

Hitler stoi nad przepaścią a obok niego stado Żydów. Dyktator woła pierwszego:
- Stań tu, wyprostuj się i podnieś prawą rękę pod kątem 90 stopni!!!
Żyd stanął....Hitler mu kopa i biedak spadł na dół....
Hitler woła do drugiego:
- Stań tu prosto, jedna ręka do góry druga w bok!!!
Żyd posłusznie wykonał polecanie, Hitler mu kopa i gość poleciał...
Sytuacja się powtarza kilka razy aż w końcu dzwoni telefon.....a Hitler krzyczy:
- Kur..a zawsze jak gram w Tetrisa to mi przeszkadzają!!!


W knajpie siedzi trzech murzynów i mulat.
Przychodzi kelner i zwraca się do mulata:
- Co podać najjaśniejszy panie?

Poszło dwóch żydów do lodziarni
Jeden dostał kulkę a drugi z automatu

Do eleganckiej restauracji wchodzi damulka, siada przy stoliku i u
kelnera zgiętego w ukłonach zamawia kawę. A gdy ją już dostaje
kilkakrotnie podnosi do ust i krzywiąc się z niesmakiem opuszcza na
dół. W końcu woła kelnera i zniesmaczona mówi
- Kelner, ta kawa cuchnie brudnym ch*jem!
Ten podnosi filiżankę ze stolika, kilkakrotnie wącha i odstawia
mówiąc:
- Pani będzie łaskawa wziąć filiżankę w drugą rękę.

Papież wyjechał na przejażdżkę samochodową, oczywiście prowadził szofer.
Jednakże papież bardzo nudził się "z tyłu" limuzyny. Nacisnął guzik interkomu i mówi do kierowcy:
- Chciałbym teraz poprowadzić.
Kierowca miał dylemat, bo nie wolno mu było się zamieniać, ale papież to papież.
- Zgoda - powiedział i przesiedli się.
Gdy tylko za kierowcą zamknęły się drzwi papież ruszył z piskiem opon.
Na prostych osiągał prędkość do 240 km/h, zakręty robił na dwóch kołach, słowem prosił się o interwencje bożą.
Dzięki niebiosom zatrzymał ich policjant.
Stróż prawa podszedł do okna kierowcy (szyby były przyciemniane) i puka.
- Zrobiłem coś nie tak? - pyta papież gdy uchyliło się okno.
- Eee, proszę chwilę poczekać - powiedział speszony policjant i poszedł do samochodu zawiadomić centralę przez radio.
- Halo centrala? Dajcie komisarza!
- Tu komisarz, o co chodzi?
- Zatrzymałem osobistość... Co robić?
- Zatrzymałeś premiera? - pyta spokojnym tonem przełożony.
- Nie...
- Prezydenta?! - tym razem dało się słyszeć w jego głosie panikę.
- Nie...
- Boże jedyny! To kogo zatrzymałeś?! - komisarz już prawie płakał z bezsilnej złości.
- Nie wiem, ale papież jest jego szoferem...