Serbia 80-86
Polska(55782)Ostatni mecz w grupie B. Przyszło nam się zmierzyć z reprezentacją
Serbi. Dla nas jest to mecz już bez wyraźnego zaangażowania musielibyśmy przegrać różnicą 150 punktów aby z bilansem 6-1 nie wejść do następnej fazy. Dla
Serbów jest to mecz o być albo nie być gdyż bilans 5-2 dałby im awans tylko pod warunkiem że
Finlandia nie wygra ze
Szwecją. Po 1
Finlandia jest faworytem tego spotkania a po 2 Nordowie mogli wdrożyć w życie jakiś pakt i ustawić mecz, korupcji mówimy nie ale niech 1 rzuci kamień kto nigdy nie odpuszczał meczu w lidze lub pucharze po dogadaniu szczegółów z rywalem.
Serbia nie miała wyjścia musiała wygrać ten mecz, na ich korzyść jest bilans punktowy więc nawet wygrana 1 punktem z nami dawała im awans o ile Finowie nie wygrają aż 50 punktami. Nasi rywale zagrali podkosz i na dodatek wytypowali podobne taktyki u nas, zagrali z maksymalnym zaanagażowanie przeciw naszej luzackiej grze. Mecz okazał się być bardzo zacięty i choć były takie sytuacje jak zestanu 39-47 doprowadzilismy do 53-47 to jednak rywal sprawiał nam problemy do ostatniej minuty. W ostatnich sekundach
Serbowie całkiem sprawnie rzucali za trzy punkty 2 razy dokonał tego Canovic, Dla Vasilije Canovica były to jedyne trójki w meczu i na nasze szczęście nie próbował tego robić wcześniej bo z taką dyspozycją mogło by być różnie. Nasi gracze dziś dali sobie odebrać dominację na deskach, nie dalismy się zdominować jak jakieś leszcze ale jednak przegraliśmy ten element. Rywale zebrali aż 23 piłki pod naszym koszem a to pozwoliło im na oddanie aż 98 rzutów. Na szczęście blokowaliśmy rywali aż 12 razy co pomogło w ograniczeniu ich dyspozycji do zaledwie 32% z gry. W naszej druzynie double double uzbierali Fryderyk Sadocha 22pkt/16zb oraz Kajetan Gagat 13pkt/12zb. Mecz ten pomimo że emocjonujący i wyrównany szybko zostanie przyćmiony przez wydarzenia które nadchodzą. Wynik ten jest istotny dla
Finów oraz
Serbów dla nas niewiele znaczy gdyż my mieliśmy awans już w kieszeni. Trzymajcie za nas kciuki w drugiej rundzie pucharu Europy.