Odpowiedz po prostu na pytania z mojego poprzedniego posta ;-)
Ja ogarniam Twoją argumentację, ale w niej tkwi błąd, bo źle sobie założyłeś, że musisz zmienić trenera albo teraz albo czekać 32 tygodni. Nie ma takiego obowiązku. Przecież trenera możesz sobie zmienić za 10 tygodni lub za 50. A jak nie będziesz zmieniał w ogóle, to nawet opłacałoby się kupić za 20 milionów, ale nie tędy droga ;-)
Tak więc odpowiedz proszę po kolei, punkt po punkcie na cztery pytania, które przed chwilą zadałem, to powinno trochę Ci rozjaśnić sytuację (albo przynajmniej dać do myślenia).