Oficjalna wersja jest taka, że należy zgłaszać wszelkie zawyżone transfery, bez względu na to, czy dotyczą innych zespołów, czy też naszych.
Wiele zależy od GM'a, na którego to trafi (bo nie jest tak, że zajmują się oni konkretnym krajem) i od jego subiektywnej oceny. Jeżeli nie będzie pewny co do swej decyzji, to poprosi o opinię innych GM'ów i wtedy wspólnie podejmują decyzję o restrykcjach (lub też nie).
Sporo zależy od kwoty (tzn. o ile była przesadzona). Od tego, czy to już recydywa, czy odosobniony przypadek. Czy to normalne, że gracze są sprzedawani/kupowani po zawyżonych cenach, i czy kluby się przypadkiem nie powtarzają. No i kwestia IP oraz paru innych czynników, o których wolałbym nie mówić.
Ogólnie rzecz biorąc sprzedającego nie czekają z reguły większe restrykcje (o ile są to na pewno dwa osobne kluby, pojedynczy incydent itp., bo od każdego jakiś szaleniec może kupić gracza po mocno zawyżonej cenie - nie mamy na to wpływu), poza tym, że kwota sprzedaży może być zmniejszona do wartości rynkowej gracza (wg GM'a).
Z kupującym jest podobnie tyle, że jeżeli często stosuje on tego typu praktyki może być ukarany drobną grzywną i ostrzeżeniem.
Każdy przypadek jest jednak rozpatrywany indywidualnie, więc ciężko powiedzieć, jak dokładnie może to się skończyć. Najlepiej w ogóle nie planować takich rzeczy ani nie wprowadzać ich w czyn, bo wcześniej czy później wszystko wychodzi na jaw (o czym przekonało się niestety wczoraj kilku polskich użytkowników). Zawsze wiąże się to z pewnym ryzykiem, choć w przypadku pojedynczego przypadku nikt na pewno nie dostanie za to banu, a i kara finansowa wcale nie będzie wysoka (o ile w ogóle będzie, czasem kończy się na ostrzeżeniu).