Na swoją obronę mam tylko to, że odpuszczałem ligę dla pucharu :D
Żeby było zabawnie, to w ostatnim sparingu przed playoff zrobiłem taką samą akcje. Praktycznie cała pierwsza piątka spadła mi z budowanej tygodniami formy i zacząłem się poważnie obawiać czy dam radę zrobić ten awans.
Taaa, hajs wysypuje mi się z każdej kieszonki ;D ewidentnie muszę jakieś delikatne kroki poczynić, żeby zostać w tej lidze.
@jakubzugaj
Muszę przyznać, że tempo twoich awansow jest imponujące. Ilość transferów i ich bilans też :D