Akurat Twoich psikusów się nie boję.

. To nie Twój styl by iść na pałę.
Mi już wszystko jedno więc teraz albo nigdy. Zresztą na PO jeszcze coś dokupię.

.
Docelowo będzie około bańki pensji. Wóz albo przewóz.
Pozdrawiam.
Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.