Nawet do Gostynina doszły słuchy, że Rakus był razem z Tobą na kawalerskim... ale że dalej go ciągnęło do ściągania spodenek facetom?
Masz szczęście, że wygraliśmy, i to jak nigdy zdecydowanie z Chile.
Jednak bez Rakusa też się da :P
To, co zrobił dziś Weryszko - respect!