BuzzerBeater Forums

Przecież wyznaczenie optymalnego wzrostu to też jest techniczna sprawa. Arytmetyka na poziomie dodawania i mnożenia, czyli któraś tam klasa podstawówki. Tylko wstawić do wzoru dane dotyczące szybkości treningu, przemnożyć razy liczbę planowanych skoków i zsumować, nic prostszego.
Problem jest taki, że nie ma pewnych danych dotyczących prędkości. Ja opierałem się na tych:
http://www.buzzerbeater.wgz.cz/coach-height-and-age-affec...
Nie wierzę, że to są dane w stu procentach prawdziwe, ale jakiś punkt wyjścia to jest. Ktoś sobie tutaj założył, że dla każdego wzrostu suma efektywności treningu skilla górnego i dolnego jest stała (w tym wypadku zawsze równa 1,4). Czyli im szybciej trenujemy skill górny tym wolniej dolny. I na odwrót. Do tego bardzo prosty podział na skille górne i dolne.

I przykładowo przy treningu pięciu górnych i jednego dolnego skilla każdy wzrost 175-193 daje praktycznie taki sam efekt. Jeśli jednak są jakieś niepoprawności w tej tabelce, to intuicyjnie wybrałbym niższego zawodnika.
Przy treningu czterech górnych i dwóch dolnych minimum jest dla wzrostu 198, ale niżsi zawodnicy trenowaliby niewiele wolniej, natomiast wyżsi dużo wolniej. Więc tak czy inaczej preferowani będą zawodnicy niżsi.

Im bardziej dokładnie poznamy jak wzrost wpływa na trening to tym dokładniej można wyznaczyć optimum. Jest to logiczniejsze podejście niż jakiś wzrost rzucony na czuja. Jak widać w tej tabelce różnica pomiędzy efektem w skrajnych pozycjach jest 2,5 raza. Ale to nie jest problem w wypadku pojedynczego skilla, liczy się całościowy efekt.

Jeśli masz lepsze dane dotyczące efektu wzrostu na trening to się pochwal, wstawi się do wzoru i zobaczy, gdzie wychodzi optimum.

Last edited by B.B.King at 7/5/2010 4:40:31 PM

Trochę tych zbiórek się przyda, ale zbiórek ofensywnych jest mniej niż defensywnych, więc efekt jest taki, że odwrócony podkoszowy nie potrzebuje trenować RB tak wysoko jak podkoszowy nieodwrócony.

Zresztą to jest detal w porównaniu do obecnych problemów kadry. Teraz efekt jest taki, że zawodnicy w wieku 23-30 lat trenują tyle co nic. Więc nawet niechby ten trening trwał 3 razy dłużej ale zawodnik był konsekwentnie trenowany, to i tak będzie lepiej.

Ja gdy poruszałem temat odwróconych to z tym się nie kryłem - uczciwie stawiałem sprawę, że pojawiają się pewne utrudnienia. Ale ułatwienia są wielokrotnie większe.

Nie będą rozmawiał w ten sposób, że będziemy skupiać się na trzeciorzędnych problemach odwróconych, a zupełnie będziemy ignrować najistotniejsze problemy nieodwróconych.

Zbiórki w ataku to nie jest oczywiście trzeciorzędny problem tylko prędkość treningu zbiórek liliputów w porównaniu do tego, że zawodnicy w wieku 23 lat przestają trenować albo że doprowadzają do bankructwa kluby.
Mówi się trudno - zawodnik potrzebuje wszystkich skilli i zawsze coś będzie się trenowało wolniej. Trzeba wybrać taką kombinację wzrostu, w której suma potrzebnych treningów wszystkich skilli wychodzi najmniejsza.
Nie ma się co bać natomiast tego, że pojedynczy skill trenuje się wolniej. Trudno, jakiś skill musi, nasza głowa w tym, żeby tych skilli było jak najmniej.

Ej no nie denerwuj się ;) Napisałem przecież, że i tak nie mamy nic do stracenia Wybory wygrał m4ti_ więc tym bardziej nie musisz obawiać się rewolucji ;)

ak w ogóle zacznijmy od tego kto by chciał grać w realistycznego symulatora koszykówki, gdzie pod koszem broni PG, a na obwodzie C?:

A teraz symulator jest realistyczny, że jest możliwy zawodnik, który rzuca 40/100 za 3pkt oraz 0/100 z osobistych? Czy to jest realistyczne?
Albo czy to jest realistyczne, że zawodnik 226cm z przecietnym poziomem zbiórek zbiera gorzej niż 175cm z porządnym?
Albo czy to jest realistyczne, że trening jest naliczany na podstawie liczby minut w tygodniu, ale po meczu możesz zmienić trening? To niby jak to jest, że zmiana po meczu ingeruje w to, co zawodnik nauczył się w czasie meczu?
Masz tysiące nierealistycznych rzeczy.
To jest tylko symulator i gra się na takich zasadach, jakie są. Jak grasz w pokera to kolejność kart jest A,K,D,W,10,9 a jak grasz w tysiąca to A,10,K,D,W,9. I co? Płaczesz, że dziesiątka jest nad królem? Nie. Dopasowujesz się i bijesz króla dziesiątką.
Dopasowujesz strategię i taktykę w taki sposób, żeby jak najbardziej skorzystać z zasad i dzięki temu wygrać.