No niestety poległem, choć też uważam, ze powinieniem dalikatnie wygrać ten mecz. Zabrakło entuzjazmu co przy takiej sobie formie zawodników dało ten nieciekawy efekt. Szkoda, żebym trafił na niego w poprzedniej rundzie, pewnie by przegrał, jak Stalówka.
Marnym pocieszeniem jest dla mnie fakt, ze w kolejnej mój pogromca trafił również na przeciwnika z PLK.