I pomyśleć, że jeszcze rano miałem ustawione Motion, a parę dni temu rozważałem normala :)
Jakbyśmy grali jeszcze jedną dogrywkę (a było to możliwe) to u chudziola graliby chyba sami lucky fani.
Mówi się trudno. Ta porażka była w planie. W tym tygodniu nastawiam się na Jeziorowców. Jeszcze nigdy z nimi nie wygrałem: bilans 0:6.
PS Ładnie Ci się minuty rozłożyły. Rozumiem, że z Korsarzami grasz o zwycięstwo? :)
Last edited by Big Z at 10/23/2010 8:43:34 PM