Cześć,
Ja podążam podobną ścieżką do Twojej - nie mam w składzie gwiazd, które byłyby w czołówkach statystyk, a mimo to 3 sezon z rzędu gram w finale play-off'ów mojej ligi. Inna sprawa, że gdybym może miał z jedną czy dwie gwiazdy, to może byłbym już w 3 lidze ... ? Na pewno wyrównany i szeroki skład jest o tyle dobry, że masz wiele wariantów gry, przez to trudniej może być rozpracować taki zespół. Ponadto kontuzja gracza nie jest takim dużym problemem w porównaniu do kontuzji gwiazdy, na której opiera się cały zespół.
Jak dla mnie, to Twoje statystyki są imponujące - 8 graczy ma średnią punktów powyżej 10 [a 9 graczy powyżej 9,9:) ]. W zbiórkach i asystach też ładnie rozłożone. Zauważ, że mimo mało "imponujących" statystyk indywidualnych Twoich graczy, jeden z nich jest na 3 miejscu w głosowaniu na MVP - a to o czymś świadczy.
Rozumiem, że Twój pierwszy mecz finałowy służył budowaniu entuzjazmu? :)