No, Zenek ma pecha, bo w 2 ostatnich meczach znosili go z parkietu i zamiast 80 minut zagrał 34 :)
Postawić się postawię, jeśli to tego nie trafisz ze strefą i ze 2 zawodników spadnie Ci przez kontuzje/faule w pierwszej połowie to emocje powinny być :)
To będzie mecz prawdy dla Janka Jessego.
W barażach najlepszą taktykę wybrali Jeziorowcy, eliminując z gry Grzonę w pierwszej minucie (!). Może się zdarzyć, że w przyszłym sezonie do naszej konferencji znowu trafi tylko jeden beniaminek, choć wierzę że AIC nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa.