jak ktoś zaryzykuje i się wstrzelili z ustawieniami wygra z silniejszym przeciwnikiem
będzie więcej niespodzianek, szczególnie w PP
więc pewnie gra stanie się ciekawsza, a trochę bardziej "niesprawiedliwa", bardziej zależna od szczęścia
no i teraz może mieć sens budowanie zespołu potrafiącego atakować z obu kierunków, bo choć będzie taki zespół atakował z tych dwóch słabiej niż zespół wyspecjalizowany w jednym, to jednak zagrożenie ataku z każdej strony spowoduje strach przed wybraniem jakiejkolwiek opcji w obronie