BuzzerBeater Forums

Teraz jeszcze Ty, Pimpek i Morfeusz :) i PLK będzie przejęta przez najlepsza spółdzielnie :)

Bardzo mnie zaskoczyłeś tym, że dopiero od 17 sezonu zacząłeś poważnie budować drużynę bo to nieznacznie dłużej ode mnie :-) Ja zacząłem na poważnie od 19 sezonu gdy po 18 wybrałem w drafcie Witolda "Białego LeBrona" Korzeniowskiego i w tym samym sezonie kupiłem Daniele "Włoskiego Shaqa" Ferrari. Tę dwójkę od tamtego czasu cały czas trenuję i daje mi to dużo frajdy. Na początku myślałem, że gdy skończę ich trenować to wytrenuję 2 graczy obwodowych i pewnie dopiero wtedy uda mi się dojść może do II ligi. No ale okazało się, że jestem dużo lepszy niż sądziłem :-) i udało się to zrobić znacznie szybciej. Obecnie moją dwójkę podkoszowych, będącą zresztą już od 22 roku życia członkami Galerii Sław Warsaw Mutants, czekają jeszcze 3-4 lata treningu i będą koszykarzami na miarę PLK. Dokupię wtedy dla nich partnerów i będę walczył o PLK a potem o najwyższe laury. Przynajmniej taki jest mój plan :-)

Last edited by Kaznodzieja at 6/26/2013 1:43:34 PM

Chyba Koźliku narzekam właśnie z tego powodu że przeszedłem jak burza :) może i paradoks ale jednak :) ale obiecuje że przestaje narzekać :) tylko o czym ja w takim razie będę na tym forum pisał ... ;)

wydaje mi się że Korzniowski troszke za mały potencjał na Lebrona ma ;)

Budowanie zespołu o niskich pensjach jest jedynie dłuższe ;)

A budowanie zespołu na BBB to znacznie dłużej niż tylko 8 sezonów. Jeśli chcesz dojść do tego budując skład na wiele sezonów to okaże się, że to .... dłuższa i droższa droga. Ba, nie każdemu ona jest dana. Do tej pory 19 razy rozgrywany był puchar B3, ale tylko 14 drużyn go wygrało. Myślę, że znajdowanie się w takim gronie, choćby przez sezon przebija kilkanaście sezonów spędzonych w PLK.

Korzeniowski :-) Ale na Białego LeBrona wystarczy :-)
Oczywiście wolałbym gdyby miał MVP jak Ferrari ale trenuję go już 6 sezon no i jest moim jedynym wychowankiem i dlatego nie chcę się z nim rozstawać więc musi wystarczyć taki jaki ma :-)
Zresztą kiedy postanowiłem, że będę budował na nim przyszłość zespołu nie spodziewałem się, że tak łatwo dojdę do II ligi a tym bardziej, że od razu będę sobie w niej całkiem przyzwoicie radził. Myślałem raczej, że jak będzie już w pełni wytrenowany do dopiero wtedy może będę się dobijał do II ligi. Tymczasem przed nim jeszcze 3-4 sezony treningu zanim się zablokuje a ja już jestem w II lidze. Teraz ambicje wzrosły więc marzy mi się choć awans do PLK w ciągu kilku sezonów a tu faktycznie z większym potencjałem więcej by tam zdziałał. No ale trudno najwyżej wymienię go na lepszego jak zakończy swoją karierę :-) Jest nie do ruszenia w moim zespole. Jak sam mówi w jego żyłach płynie zielona krew mutantów i tutaj chce grać aż do emerytury :-)

Last edited by Kaznodzieja at 6/26/2013 6:53:21 PM

no to było udane :) ale to już samo CT, jak się bawić to się bawić ;)