W kozlika zawsze można walnąć i kilka piłek nabić;-)
A ja tam ostatnio przekonałem się do Twojej roboty i uważam, że robisz bardzo dużo dobrego dla Reprezentacji. W ogóle szacun, że chce Ci się tyle rzeczy ogarniać. Nowością nie jest, że nie ma ludzi idealnych ale na dzień dzisiejszy nie potrafię wskazać kogokolwiek, kto zrobiłby to lepiej.
Kto jest podobnego zdania, niech walnie w Kozlika i kilka piłek nabije.....
... jemu..:-).
Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.